Polskie siatkarki turniej w Antalyi zakończyły niespodziewanie wysokim zwycięstwem nad mistrzyniami świata, Serbkami 3:0
- Przez pierwsze dwa sety Serbki nie grały swojej siatkówki. Udało nam się to wykorzystać. Cieszyć może głównie wygrany po walce trzeci set. W nim obniżyłyśmy poziom zagrywki, jednak później na szczęście wróciłyśmy do naszej dobrej gry z poprzednich setów - analizowała Katarzyna Wenerska, w rozmowie dla kanału "Polska Siatkówka"
Polska z kompletem zwycięstw jest liderem rozgrywek Ligi Narodów 2023. Nasze siatkarki zrobiły pierwszy krok w stronę awansu do turnieju finałowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
- Z dużą motywacją przystąpimy do kolejnych turniejów. W kolejnych spotkania zespoły będą jednak wystawiać coraz mocniejsze składy. Dla nas to taki kopniak, że możemy z nimi powalczyć - powiedziała rozgrywająca reprezentacji Polski.
- Obawiałyśmy się trochę ich bloku, bo jest to dość wysoki zespół. To one jednak miały dzisiaj problem z naszym blokiem i obroną - mówiła z kolei Agnieszka Korneluk.
- Wiedziałyśmy, że mamy dużą szansę na zwycięstwa tutaj, ale chyba mało kto wierzył, że wywieziemy stąd cztery wygrane - zakończyła środkowa reprezentacji Polski
Czytaj także:
- Tym razem tie-break nie był potrzebny. Udany rewanż Polaków
- Jak sen! Polki znów sprawiły gigantyczną sensację
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)