Za kreowanie gry w ekipie Jurajskich Rycerzy wciąż będzie odpowiedzialny Miguel Tavares Rodrigues, dla którego sezon 2023/2024 będzie już piątym w PlusLidze i trzecim w zawierciańskim klubie.
- To była prosta decyzja. Po pierwsze wierzę w słuszność tworzenia długoterminowych projektów w siatkówce. Po drugie, czuję się bardzo dobrze zarówno w Aluron CMC Warcie Zawiercie, jak i w samym mieście. Nie mogę się doczekać, gdy znowu będę na boisku i poczuję wsparcie naszych wyjątkowych kibiców - powiedział Portugalczyk, który w minionym sezonie opuścił tylko jedno spotkanie.
- Po drugim sezonie Miguela Tavaresa w naszym klubie najbardziej cieszy mnie to, że niemal cały minął mu w dobrym zdrowiu. Niemal, bo niestety grypa wykluczyła go z turnieju finałowego Pucharu Polski. Po raz pierwszy musiał wziąć na barki pełną odpowiedzialność za grę o najwyższe cele i wierzę, że to doświadczenie zaprocentuje w kolejnych rozgrywkach - skomentował w rozmowie dla klubowych mediów prezes Aluron CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu
W czwartej drużynie PlusLigi na dłużej pozostanie także Tomasz Kalembka, który do Aluron CMC Warty dołączył w styczniu tego roku, po tym jak Wiktor Rajsner doznał kontuzji kolana. Pochodzący z Dąbrowy Górniczej środkowy w minionym sezonie wystąpił w szesnastu meczach i wchodził głównie na zmiany zadaniowe.
- Trafił do nas awaryjnie, w trakcie sezonu, gdy poszukiwaliśmy zastępstwa za kontuzjowanego Wiktora Rajsnera. W swojej roli spisał się na tyle dobrze, że nie zastanawialiśmy się długo, czy przedłużyć tę współpracę. Cieszę się, że również on się nie wahał i zobaczymy się po wakacjach - powiedział prezes Kryspin Baran.
- Naprawdę cieszę się, że zostaję w Zawierciu. Chciałbym podziękować wszystkim za szansę, którą otrzymałem w ubiegłym sezonie. Mam nadzieję, że odwdzięczę się za zaufanie, którym mnie obdarowano - dodał Tomasz Kalembka, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
Czytaj także:
Wyczekiwane spotkanie Wilfredo Leona. "W końcu tutaj jestem"
Transferowa bomba! Jeden z czołowych atakujących świata w PlusLidze