Polska ma za sobą mecze z reprezentacjami USA i Niemiec w trzecim turnieju Ligi Narodów Kobiet. W Suwon w Korei Południowej podsumowuje ona udaną fazę zasadniczą rozgrywek.
W piątek zadanie będzie teoretycznie prostsze, ponieważ drużyna Stefano Lavariniego zmierzy się z punktującą z trudem Bułgarią. W siedmiu kolejkach z rzędu tegorocznej Ligi Narodów nie odniosła ona zwycięstwa i dopiero we wtorek przełamała się w zakończonym wynikiem 3:1 meczu z Koreą Południową.
Wygrana z gospodyniami turnieju w Suwon dała Bułgarkom nieco spokoju w tabeli. Muszą one jednak niezmiennie uważać między innymi na inne pretendentki, przedostatnie w stawce Chorwatki.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Osiągnięcia Bułgarii w Lidze Narodów są skromne. Dostała się do elity w 2022 roku i w poprzedniej edycji zajęła 14. miejsce. Cztery wygrane w 12 kolejkach pozwoliły wyprzedzić jedynie reprezentacje Belgii oraz Korei Południowej. Lepiej nie wiedzie się siatkarkom znad Morza Czarnego w obecnej edycji rozgrywek.
W zeszłorocznej edycji Ligi Narodów drużyna z Polski niespodziewanie przegrała 1:3 z Bułgarią, więc będzie mieć dobrą okazję do zrewanżowania się w piątek. W poprzednim sezonie Biało-Czerwone rozegrały jeszcze dwa mecze towarzyskie z przeciwnikiem i akurat w nich zwyciężały. Na początku wieku Polska miała nawet serię 10 wygranych z Bułgarią, więc jest do czego nawiązywać.
Transmisja meczu w Polsacie Sport, a relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.
Bułgaria - Polska / pt. 30.06.2023 godz. 5:00
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)