W tegorocznej edycji Ligi Narodów reprezentacja Polski rywalizuje z dużym spokojem. Z uwagi na to, że finałowy turniej odbędzie się w Gdańsku, Biało-Czerwoni mają zapewniony awans. Jednak ze względu na zmianę w regulaminie, muszą walczyć o jak najlepsze rozstawienie. Wcześniej gospodarz przystępował z pierwszego miejsca.
Mimo to u Nikoli Grbicia nie ma mowy o większym odpuszczaniu. Na pierwszy turniej pojechało sporo siatkarzy, którzy nie mieli już okazji rywalizować w kolejnych imprezach. W Filipinach walczy natomiast ścisła czołówka naszej kadry.
Za wicemistrzami świata 11 spotkań, z których udało się wygrać 9. Polacy szczególnie imponują formą w ostatnim turnieju, gdzie w trzech meczach nie ponieśli żadnej porażki.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Brazylię. Zobacz kulisy wielkiego zwycięstwa!
Dzięki temu nasza reprezentacja obecnie plasuje się na 2. miejscu w tabeli rozgrywek. A pozycja ta może zmienić się po ostatnim meczu, który odbędzie się już w kolejnym dniu.
Dzień po pokonaniu Kanady (3:0) Biało-Czerwoni zmierzą się z Japonią. To zespół, który znakomicie radzi sobie w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Dość powiedzieć, że ma obecnie bilans 10-0. Jednak przed zespołem z Azji spotkanie z mistrzami świata, Włochami, a później z wicemistrzami, Polską.
Obie ekipy mimo pewnego awansu będą walczyć o końcowy triumf, by uzyskać jak najlepsze rozstawienie przed finałowym turniejem. Mecz Japonia - Polska odbędzie się w niedzielę, 9 lipca o godzinie 13:00 czasu polskiego. Transmisję przeprowadzą stacje TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport. Tekstowa relacja LIVE "punkt po punkcie" dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
"Modlimy się". Reprezentant Polski nie owija w bawełnę
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)