Ważna zmiana w europejskich pucharach. Spory zysk polskiego klubu!

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała

W europejskich pucharach doszło do ważnej zmiany dotyczącej polskiej ligi z uwagi na wykluczenie drużyn z Rosji i Białorusi. Dzięki niej czwarty zespół każdego sezonu będzie mógł walczyć w Pucharze CEV.

Na podstawie wyników Tauron Ligi i Pucharu Polski nasze kluby przydzielono do rywalizacji w europejskich pucharach. W Lidze Mistrzyń rywalizować będą wszyscy ligowi medaliści, czyli Developres Bella Dolina Rzeszów oraz dwa zespoły z Łodzi, czyli ŁKS Commercecon i Grot Budowlani.

Polski Związek Piłki Siatkowej mógł wybrać ulokowania reszty zespołów w innych europejskich rozgrywkach. Krajowa federacja zdecydowała się przydzielić drużyny na podstawie miejsc ligowych, ale z gwarantowanym udziałem w Pucharze CEV dla zdobywcy krajowego pucharu.

Tym samym skorzystał na tym Grupa Azoty Chemik Police, który zakończył zmagania w lidze na etapie ćwierćfinału. I wydawało się, że w takim przypadku czwarta ekipa Tauron Ligi, czyli BKS BOSTIK Bielsko-Biała będzie zmuszony występować w Pucharze Challenge.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Kanadę! Zobacz kulisy meczu

Jednak z uwagi na wykluczenie drużyn z Rosji i Białorusi z europejskich pucharów, polska liga otrzymała dodatkowe miejsce w Pucharze CEV. Dzięki temu bielszczanki będą mogły rywalizować na wyższym szczeblu rozgrywek w Europie.

Oprócz Polski, w Pucharze CEV rywalizować będą dwa zespoły z Niemiec, Francji, Węgier, Szwajcarii, Belgii oraz Serbii. Ponadto zobaczymy po jednej drużynie z Turcji, Włoch, Czech, Chorwacji, Słowenii, Hiszpanii, Portugalii oraz Bośni i Hercegowiny.

Zarówno Chemik, jak i BKS może już wyczekiwać losowania. Polskie ekipy poznają rywali 19 lipca. Na obecny moment w historii rozgrywek zespół z naszego kraju triumfował tylko raz. Miało to miejsce w 2013 roku, kiedy najlepsza okazała się drużyna Bank BPS Fakro Muszyna.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty