W tej edycji Ligi Narodów finałowa impreza odbyła się w gdańskiej Ergo Arenie. Grę przy własnej publiczności wykorzystała reprezentacja Polski, która w pierwszej fazie turnieju zajęła trzecie miejsce po rozegraniu dwunastu spotkań.
W ćwierćfinale nasi siatkarze trafili na Brazylię, dla której byli bezlitośni zwyciężając bez straty seta. Dzięki temu zanotowali awans do strefy medalowej, a tam mierzyli się z Japonia. Mimo nieudanej premierowej odsłony, ostatecznie Polacy wygrali całe spotkanie 3:1.
Tym samym to Biało-Czerwoni zameldowali się w finale, w którym ograli Stany Zjednoczone 3:1. Po pewnym zwycięstwie nad Włochami Amerykanie nie byli w stanie postawić się naszym siatkarzom, wygrywając jedynie drugiego seta decydującej rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polki z brązowym medalem Ligi Narodów! Zobacz euforię po meczu
Po triumfie Polaków głośno zrobiło się na Twitterze, gdzie zaczęły spływać gratulacje oraz pochwały dla naszej kadry. Wśród tych osób znalazł się słynny piłkarski trener, Andrzej Strejlau.
"POLSKA - USA 3 : 1. Wielki mecz naszej drużyny. Wspaniałe spektakl sztuki sportowej. Poglądowa lekcja techniki i taktyki oraz trenerskiej zarządzania zespołem przez N. Grbicia. Totalna siatkówka - Wszyscy w Ataku i Wszyscy w Obronie niech będą wzorem dla piłkarzy. Szacunek i uznanie" - tak podsumował finałowe spotkanie Strejlau, który wbił tym samym szpilkę w reprezentantów Polski w piłce nożnej.
Naszym piłkarzom do takich sukcesów w swojej dyscyplinie bardzo daleko. Wystarczy powiedzieć, że niedawno Biało-Czerwoni skompromitowali się w starciu z Mołdawią (2:3). Jeżeli chodzi o siatkarzy, aż trudno przypomnieć sobie podobną porażkę. Być może takiej nawet nigdy nie było.
Przeczytaj także:
W końcu mamy złoto! Kapitalny mecz Polaków w finale Ligi Narodów
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)