- W pierwszym secie zagraliśmy na swoim poziomie, a może i troszeczkę gorzej, popełniliśmy kilka błędów jak w meczu ze Skrą i przegraliśmy seta - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Zajder.
Pomimo tego, że drużyna z Wielunia jest jedynie beniaminkiem, to nic nie tłumaczy rozmiarów porażki w drugim secie (25:7) - Ten set nie wymaga komentarza, zaś w trzecim już ciężko było się podnieść. Żadne kalkulacje nie mają przełożenia na grę, w każdym meczu dajemy z siebie wszystko a w drugim i trzecim secie to nie był zespół, który stworzyliśmy przed tym sezonem. Stać nas na dużo więcej i mamy nadzieję, że udowodnimy to w następnych spotkaniach - zakończył Zajder.
