Uczestników turnieju wyłoniły kontynentalne rozgrywki plus udział bierze też Chorwacja. Chorwatki wygrały Volleyball Challenger Cup w zeszłym roku. W tegorocznej Lidze Narodów wygrały zaledwie dwa mecze i zajęły przedostatnie miejsce w klasyfikacji. Dlatego musiały też walczyć o utrzymanie.
Tegoroczny Volleyball Challneger Cup jest rozgrywany we Francji. W pierwszym ćwierćfinale gospodynie bez większych problemów rozprawiły się z reprezentacją Wietnamu w trzech setach. Górowały we wszystkich elementach siatkarskich z wyjątkiem bloku, gdzie był remis.
Emmanuel Fouchet, trener Les Bleues nie ukrywa, że wywalczenie miejsca w Lidze Narodów jest jednym z głównych celów jego drużyny w tym sezonie. - Gra w tych rozgrywkach to byłby bardzo duży kop do rozwoju dla nas, nie tylko jeżeli chodzi o zdobycie doświadczenia, ale też jeżeli chodzi o możliwość poprawienia pozycji w rankingach - powiedział dla oficjalnej strony rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: Kamera w szatni. Zobacz, co stało się po meczu Polaków - Pod Siatką
W sobotnim półfinale Trójkolorowe zmierzą się z reprezentacją Ukrainy. Ukrainki wygrały z Chorwatkami 3:1. To oznacza, że w przyszłym roku będziemy mieć debiutantki w Lidze Narodów, gdyż drużyna z Chorwacji jest jedyną spośród uczestników turnieju w Laval, która występowała już w tych rozgrywkach.
Na piątek zostały zaplanowane kolejne dwa ćwierćfinały. Najpierw o godz. 17:00 reprezentacja Meksyku zmierzy się ze Szwecją. Następnie o 20:30 drużyna z Kolumbii zagra z ekipa narodową Kenii.
Volleyball Challenger Cup kobiet - wyniki ćwierćfinałów:
Francja - Wietnam 3:0 (25:20, 25:16, 25:17)
Ukraina - Chorwacja 3:1 (25:15, 25:15, 18:25, 25:19)
Czytaj także:
-> Bartman nie odpuszcza Leonowi. "Co się zmieniło w jego głowie?"
-> Wygrał Ligę Mistrzów, teraz zagra w Asseco Resovii