Tytuły, statystyki, plusy, minusy i ciekawostki drugiej kolejki PlusLigi Kobiet

Miłosz Marek 31 Października 2009, 22:05

Słowem wstępu

I gramy dalej… Tradycyjnie druga kolejka to spotkanie mistrza oraz wicemistrza kraju. Wygrała najlepsza drużyna poprzedniego sezonu. Zdecydowanie. Tak jak w zeszłym sezonie na początku Muszynianka zaznała goryczy porażki, tak teraz będzie o to ciężko. Aluprof pokazywał, że jest w stanie nawiązać równorzędną walkę z MKS-em, tak teraz uległ zdecydowanie. Małym usprawiedliwieniem jest brak dwóch kluczowych zawodniczek, ale…

Ligowy barometr:

PLUSY:

+ PTPS Piła: wielu przekreśliło pilską siatkówkę po odejściu Jerzego Matlaka. Jednak Wojciech Lalek na razie radzi sobie bardzo dobrze. Teraz wygrał w Mielcu, na zawsze trudnym terenie. Jednak na prawdzie sprawdziany przyjdzie jeszcze pora.

+ Centrostal Bydgoszcz: ktoś zarzucił mi nieobiektywność przy wyborze szóstki kolejki. Sprawa miała się właśnie bydgoszczanek, które są liderkami tabeli. Tutaj dam mały plusik, ale bynajmniej nie przez ten komentarz. Pozycja lidera została jednak wywalczona przez zespołowość, a nie indywidualne popisy którejś z zawodniczek. Druga sprawa, że ekipa Piotra Makowskiego grała chyba z teoretycznie najsłabszymi ekipami. Jednak zwycięzców się nie sądzi.

MINUSY:

- Mecz na szczycie: po prostu rozczarował. Emocje emocjami, ale niestety widać było zmęczenie kadrowiczek w obu zespołach. Pokazała to ilość błędów popełniona przez oba zespoły. A może po prostu jestem zbyt wymagający?

- Brak niespodzianek: kolejka bez emocji. Faworyci wygrali swoje spotkania. Co tu się wiele rozpisywać. Nuda.

Wierne siatkarki, czyli tytuły drugiej kolejki

No to jeszcze raz powspominam ten mecz na szczycie, bo coś znalazłem sobie do swojej rubryczki. Zespołowi Aluprofu dajemy tytuł wierności kolejki. Dlaczego? Sprawa rozbija się o kibiców. Zazwyczaj to oni czekają na swoje zawodniczki, licząc na wygranie partii. W Muszynie było odwrotnie. Bielszczanki wygrały pierwszą partię dopiero, kiedy na dwóch ostatnich piłkach pojawili się ich fani, którzy lekko się spóźnili. Dalej nie było już tak różowo.

Zemsta kolejki to oczywiście powrót Agaty Pury do Białegostoku, gdzie zarzucano jej brak zaangażowania. Tego na pewno nie można powiedzieć po powrocie na Podlasie, tym razem w barwach Enion Energii. Najlepsza siatkarka tego spotkania grała z taką ambicją, że w pewnej akcji… zgubiła buta.

Powrót kolejki to Magdalena Godos na parkiecie. Nowa rozgrywająca AZS Białystok stawiana była na nogi po kontuzji ścięgna Achillesa w przyspieszonym tempie. Wniosła wiele, bo gra białostoczanek wyglądała zdecydowanie lepiej niż w Bydgoszczy.

Frekwencja w halach PlusLigi kobiet
Po drugiej serii spotkań nadal na czele tabeli kibiców jest Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza. Najwięcej kibiców w drugiej kolejce zgromadził pojedynek Stali Mielec z PTPS Piła. Najmniej kibiców gościła hala w Żukowie.

Gedania Żukowo - Centrostal Bydgoszcz - 300 widzów
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - BKS Aluprof Bielsko-Biała - 1000
Stal Mielec - PTPS Piła - 1100
Budowlani Organika Łódź - Gwardia Wrocław - 800
AZS Białystok - Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza - b.d.**

Klasyfikacja PlusLigi Kobiet po II kolejce pod względem średniej kibiców na mecz:

1. Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza 2500 (1 mecz, łącznie 2500)
2. PTPS Piła 1300 (1 mecz, łącznie 1300)
3. Aluprof Bielsko-Biała 1100 (1 mecz, łącznie 1100)
3. Stal Mielec 1100 (1 mecz, łącznie 1100)
5. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 1000 (1 mecz, łącznie 1000)
6. Budowlani Organika Łódź 900 (2 mecze, łącznie 1800)
7. Centrostal Bydgoszcz 500 (1 mecz, łącznie 500)
8. Gedania Żukowo (1 mecz, łącznie 300)

Łącznie na trybunach II kolejki PlusLigi Kobiet: (bez meczu AZS Białystok - MKS DG) 3200 widzów.
Średnio jeden mecz I kolejki PlusLigi Kobiet obejrzało: 800 widzów.

*Gwardia Wrocław nie rozgrywała pojedynku na własnym parkiecie, dlatego nie jest uwzględniona w zestawieniu.

** Widzowie ze spotkania AZS Białystok - Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza będą uwzględnieni w kolejnym podsumowaniu.