Kończący się sezon reprezentacyjny zostanie zapamiętany na długo. Reprezentacja Polski na każdym z rozegranych turniejów zdominowała swoich rywali. Najpierw nie miała sobie równych w Lidze Narodów, gdzie zdobyła złoty medal. Następnie sięgnęła po mistrzostwo Europy, a teraz zapewniła sobie awans na igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu.
Mimo że w turnieju kwalifikacyjnym Biało-Czerwoni mieli trudne mecze, bo Belgię i Kanadę pokonali po pięciosetowych bojach, to i tak dotychczas nikt nie znalazł na nich sposobu. Bilet do Paryża zapewniła im wygrana z Holandią (3:1).
W tabeli grupy C na pewno nie dojdzie już do żadnej zmiany, mimo że do rozegrania pozostała jeszcze jedna kolejka. Jednak na drugim i trzecim miejscu plasują się Belgia oraz Kanada, które mają bilans 4-2.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polacy lepsi od Meksyku. Zobacz kulisy meczu
Na zakończenie imprezy podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z jej gospodarzami, a mianowicie reprezentacją Chin. Ci na ten moment radzą sobie fatalnie i nie mają już szans na IO przez turniej kwalifikacyjny. Do tej pory rozegrali pięć meczów (szósty rozpoczną o godzinie 13:30 - przyp. red.) i pokonali jedynie Meksyk (3:0).
W tym sezonie Polacy nie mieli okazji zmierzyć się z tym rywalem. Ostatni raz oba zespoły spotkali się w zeszłorocznej Lidze Narodów, kiedy to nasi siatkarze zwyciężyli 3:0. Bilans bezpośrednich spotkań jest bezlitosny dla Chińczyków, którzy na 15 spotkań wygrali... jedno, w 2008 roku.
Tym samym Biało-Czerwoni będą faworytami spotkania, które nie tylko zwieńczy turniej kwalifikacyjny, ale także fenomenalny sezon reprezentacyjny. Na kolejne mecze przyjdzie nam poczekać do 2024 roku.
Starcia Chiny - Polska w niedzielę, 8 października. Początek o godzinie 13:30 czasu polskiego. Transmisja telewizyjna na TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport. Darmowa relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Sprawdź tabelę po meczu Polaków
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)