W ten weekend wystartował sezon Serie A siatkarzy. Na sam początek zmagań Sir Susa Vim Perugia miała bardzo łatwe zadanie. Mierzyła się bowiem z beniaminkiem rozgrywek, ekipą Farmitalia Katania.
Zarówno Kamil Semeniuk, jak i Wilfredo Leon rozpoczęli spotkanie w wyjściowym składzie. Udane zawody rozegrał ten pierwszy, który zdobył 8 punktów i spisał się dobrze zarówno w ataku, jak i w przyjęciu. Z kolei Leon został zmieniony w drugim secie z powodu słabej skuteczności w ofensywie oraz sporej liczby błędów w zagrywce. Wywalczył 4 punkty.
Sporą niespodzianką byłą przegrana aktualnych wicemistrzów Italii, Cucine Lube Civitanova, którzy przed własną publicznością nie ugrali nawet seta przeciwko Mint Vero Volley Monza. Na dobrym poziomie u przegranych zagrali tylko Barthelemy Chinenyeze oraz Aleksandar Nikołow. Z kolei gości do zwycięstwa poprowadzili Arthur Szwarc, Ran Takahashi oraz Stephen Maar.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
Również mistrzowie Italii, Itas Trentino na wyjeździe mieli spore problemy z Cisterna Volley. Zdołali jednak zwyciężyć po tie-breaku. Najskuteczniejszym zawodnikiem po stronie gości był Alessandro Michieletto, który wywalczył 21 punktów. Po drugiej stronie 22 punkty zdobył Theo Faure.
W jednym z hitów kolejki Valsa Group Modena mierzyła się u siebie z Allianz Milano. Ostatecznie to gospodarze wygrali po tie-breaku. Do zwycięstwa poprowadził ich Maksim Sapożkow, który na swoim koncie zapisał 21 "oczek".
Wyniki:
Sir Susa Vim Perugia - Farmitalia Katania 3:0 (25:15, 25:18, 25:22)
Valsa Group Modena - Allianz Milano 3:2 (25:19, 12:25, 21:25, 26:24, 15:12)
Cucine Lube Civitanova - Mint Vero Volley Monza 0:3 (23:25, 21:25, 22:25)
Bluenergy Piacenza - Pallavolo Padova 3:0 (25:21, 25:19, 25:16)
Cisterna Volley - Itas Trentino 2:3 (18:25, 25:15, 28:26, 17:25, 8:15)
Prisma Taranto - Calzedonia Werona 1:3 (22:25, 22:25, 28:26, 16:25)
Czytaj więcej:
Nadspodziewana przewaga w meczu GKS-u Katowice z Treflem Gdańsk