Wszystkie oczy zwrócone na Spodek. Siatkarze powalczą o pierwsze trofeum

Materiały prasowe / Bogdanka Volley Cup/Bartek Wójtowicz / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
Materiały prasowe / Bogdanka Volley Cup/Bartek Wójtowicz / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Na piątek, 3 listopada zaplanowano spotkanie o AL-KO Superpuchar Polski. O pierwsze trofeum w tym sezonie powalczą Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Do gry wejdzie także Tauron Liga, gdzie rozpocznie się 5. kolejka.

W tym sezonie rozstrzygnęła się już rywalizacja o AL-KO Superpuchar Polski u kobiet. Teraz o pierwsze trofeum powalczą mężczyźni. Niezmiennie w finale zobaczymy Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Dwie najlepsze polskie ekipy w poprzednim sezonie zdominowały nie tylko krajowe rozgrywki, ale także europejskie. Oba zespoły zmierzyły się w finale Ligi Mistrzów, w której po raz trzeci z rzędu triumfowała ZAKSA.

Kędzierzynianie ponownie nie mieli sobie równych także w AL-KO Superpucharze Polski, gdzie również ograli jastrzębian. Z kolei w finale PlusLigi górą byli podopieczni Marcelo Mendeza.

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

W niezmienionym składzie tegoroczną rywalizację rozpoczęła ZAKSA. Z kolei jastrzębianie stracili Stephena Boyera i Trevora Clevenot. Do zespołu dołączyli jednak tacy siatkarze jak Norbert Huber, Jean Patry czy Marko Sedlacek. W PlusLidze nie zawodzą obie ekipy, które po trzech kolejkach mają na swoim koncie komplet zwycięstw, ale kędzierzynianie stracili jeden punkt z uwagi na tie-break w meczu z PSG Stalą Nysa.

Wydaje się, że problemem jastrzębian jest odejście Clevenot. Wspomniany wyżej Sedlacek nie jest zawodnikiem tej klasy co Francuz, aczkolwiek większa wiara pojawiła się w Rafała Szymurę. Spotkanie to, a także inne z największymi drużynami sprawdzi, jak Polak i Czech wypełnią lukę po mistrzu olimpijskim.

W Spodku małym faworytem wydaje się być ZAKSA, która w Superpucharze ma sposób na mistrza Polski. Jednak oba zespoły powinny walczyć jak równy z równym, biorąc pod uwagę, że w poprzednim sezonie to one dominowały w każdych rozgrywkach.

Jeżeli chodzi o spotkania w ramach 5. kolejki Tauron Ligi, to w obu mamy zdecydowanych faworytów. PGE Rysice Rzeszów podejmą #VolleyWrocław i nie powinny mieć większych problemów z końcowym triumfem.

Warto jednak odnotować, że obecnie lepszym bilansem mogą pochwalić się wrocławianki (3-1). Z kolei zespół z Rzeszowa nie miał czego szukać w Policach, gdzie przegrał 0:3, a także zawiódł u siebie, przegrywając po tie-breaku z MOYA Radomką Radom. Tym samym piątkowe starcie wydaje się być idealnym na przełamanie złej passy.

Do Radomia przyjedzie rozpędzony Grupa Azoty Chemik. Policzanki od początku sezonu pozostają niepokonane, a w ostatnim czasie ograły ŁKS Commercecon Łódź w AL-KO Superpucharze Polski, a także wyżej wspomniane Rysice.

Natomiast Radomka w ostatnim czasie faluje. Najpierw przegrała w Kaliszu, później pokonała ekipy z Mielca i Rzeszowa, by w czwartej kolejce na własnym parkiecie doznać porażki z mistrzem Polski. Tym samym policzanki będą faworytkami, ale w Radomiu może zdarzyć się tak naprawdę wszystko.

AL-KO Superpuchar Polski:

Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Tauron Liga, 5. kolejka:

PGE Rysice Rzeszów - #VolleyWrocław, godz. 19:00 (transmisja w Polsacie Box Go)

MOYA Radomka Radom - Grupa Azoty Chemik Police, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także:
Grbić go skreślił. "Trochę mnie zaskoczyło"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty