Marnowali przewagę 10:1, a i tak wygrali. Trwa pościg pucharowicza w PlusLidze

Materiały prasowe / PlusLiga/Artur Kijewski / Na zdjęciu: siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie
Materiały prasowe / PlusLiga/Artur Kijewski / Na zdjęciu: siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie

Aluron CMC Warta Zawiercie zwyciężył w piątym meczu w PlusLidze z rzędu. Tym razem 3:0 z KGHM Cuprum Lubin. Niecodzienny przebieg miała przede wszystkim druga partia.

Zawiercianie przyjechali do Lubina z zamiarem kontynuowania pościgu za najlepszymi w PlusLidze. Pucharowicz rozpoczął sezon dwiema porażkami, po czym zwyciężył w czterech meczach. Po odwróceniu bilansu Warta odwiedziła drużynę, która w środku poprzedniego tygodnia podniosła się po serii czterech porażek i wygrała 3:0 ze Ślepskiem Malow Suwałki. KGHM Cuprum Lubin również starało się pójść za uderzeniem.

Warta zwyciężyła w pierwszym secie 25:20, choć zaczęła ospale i miała problem z ambitnymi przeciwnikami. Cuprum prowadziło 4:0, następnie 10:6. W tym momencie była przerwa na żądanie szkoleniowca zawiercian, a od razu po powrocie na boisko podopieczni Michała Winiarskiego doprowadzili do remisu 10:10. Rozpoczęła się inna gra, już z inicjatywą po stronie faworyta. Decydująca była seria od 20:19 do 24:19.

Przyjezdni postanowili oszczędzić sobie podobnych atrakcji w drugim secie, a ich start robił duże wrażenie. Warta odjechała na 10:1, ale czy to zamknęło rundę? Absolutnie nie. Cuprum odwróciło wynik na 17:16, a później decydowała zacięta końcówka. Zawiercianie obronili piłkę setową, a wygraną 26:24 zapewnili sobie asem serwisowym Mateusza Bieńka, a także blokiem na Jake'u Hanesie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

W trzecim secie aż do takiej huśtawki nie doszło, co nie oznacza, że huśtawki nie było wcale. Jeszcze przy stanie 19:19 siatkarze Cuprum mogli liczyć na urwanie Warcie minimum seta, ale kolejna nieudana końcówka nie pozwoliła gospodarzom nawet na to. Po asie serwisowym Trevora Clevenota zrobiło się 25:21, co oznaczało zakończenie meczu wynikiem 3:0. Przejściowe kłopoty nie przeszkodziły gościom odnieść przekonującego zwycięstwa.

KGHM Cuprum Lubin - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (20:25, 24:26, 21:25)

Cuprum: Gelinski, Ferens, Kwasowski, Pietraszko, Strulak, Lorenc, Granieczny (libero) oraz Kubicki, Hanes, Berger

Warta: Tavares Rodrigues, Kwolek, Clevenot, Zniszczoł, Bieniek, Butryn, Perry (libero) oraz Gąsior, Kozłowski, Szalacha

MVP: Miguel Tavares Rodrigues (Warta)

Tabela PlusLigi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty