Udany początek Projektu Warszawa w Pucharze Challenge

Getty Images / PlusLiga/Emilia Jankun / Na zdjęciu: Siatkarze Projektu Warszawa
Getty Images / PlusLiga/Emilia Jankun / Na zdjęciu: Siatkarze Projektu Warszawa

Projekt Warszawa dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki na europejskich parkietach. W pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu Challenge pokonał 3:0 Calcit Kamnik.

Siatkarze Projektu Warszawa po kilkuletniej przerwie wracają do rywalizacji w europejskich pucharach. Zajęte w zeszłym sezonie PlusLigi piąte miejsce dało im prawo do gry w tegorocznej edycji Pucharu Challenge. Pierwszym rywalem na drodze jest wicemistrz Słowenii, Calcit Kamnik. Polska ekipa jest faworytem tego dwumeczu. Pierwsze spotkanie warszawianie grają na wyjeździe, rewanż został zaplanowany na 29 listopada.

Już od pierwszego seta przyjezdni udowadniali, kto jest wyżej notowany. Początek był jeszcze w miarę wyrównany. Atak Kevina Tillie dał dwupunktowe prowadzenie 9:7. Podwyższył je atak Artura Szalpuka po bloku 12:9. Prowadzenie gości cały czas rosło. Po skutecznym bloku wynosiło już siedem punktów 17:10. I taka różnica utrzymywała się między ekipami do końca pierwszej partii, która trwała niespełna 18 minut.

Druga odsłona meczu zaczęła się lepiej dla gospodarzy. Przy ich prowadzeniu 5:1 o czas poprosił Piotr Graban. Jego podopieczni stopniowo odrabiali straty. Po asie Kevina Tillie był remis 14:14. Zacięta walka trwała do końca partii, którą na swoją korzyść przechylili przyjezdni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Cristiano Ronaldo cała na biało

Trzeci set to od początku przewaga stołecznych. Przy dobrej zagrywce Kevina Tillie odskoczyli na 5:2. Kilkupunktowa przewaga utrzymywała się. Szansę do gry otrzymali też rezerwowi gracze i nie zmieniało to obrazu gry. Po ataku Igora Grobelnego warszawianie prowadzili już 21:14. Nie zmarnowali tej zaliczki i doprowadzili mecz do końca. Wygrali 3:0 w niespełna 75 minut.

Calcit Kamnik - Projekt Warszawa 0:3 (14:25, 23:25, 17:25)

Calcit: Brunet Llanes, Pavlovic, Bosnjak, Okroglic, Nikolic, Planinsic, Kosenina (libero) oraz Vinkovic, Lazar, Mitrasinovic, Bakonji

Projekt: Firlej, Bołądź, Semeniuk, Wrona, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Weber, Grobelny, Kowalczyk, Stępień, Borkowski, Gruszczyński (libero)

Czytaj także:
-> Błyskawicznie wszedł w tryby kędzierzyńskiej maszyny i czuje się w niej jak ryba w wodzie. "Jesteśmy ZAKSA family"
-> Bohaterowie z dolnej połowy tabeli. Punkt, bloki, asy 7. kolejki PlusLigi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty