Efektowny mecz pucharowicza z PlusLigi. Walka skończyła się po 20 minutach

PAP / Zbigniew Meissner / Mecz Pucharu CEV: Aluron CMC Warta Zawiercie - Hebar Pazardżik
PAP / Zbigniew Meissner / Mecz Pucharu CEV: Aluron CMC Warta Zawiercie - Hebar Pazardżik

Aluron CMC Warta Zawiercie jest blisko awansu do najlepszej "16" Pucharu CEV po zdemolowaniu 3:0 Hebara Pazardżik. Sytuacja przed rewanżem na wyjeździe jest komfortowa.

Drużyna z Zawiercia rozpoczęła drugi dwumecz w edycji Pucharu CEV. W pierwszym poradziła sobie spokojnie i odniosła zwycięstwa po 3:0 z austriackim TSV Hartberg. Była faworytem i wykonała zadanie. Następnym przeciwnikiem Warty jest nieco bardziej doświadczony pucharowicz Hebar Pazardżik, którego można było całkiem niedawno zobaczyć nawet w Lidze Mistrzów.

Aluron CMC Warta pokazuje wysoką formę w PlusLidze i kontynuuje pościg za najlepszymi, który musi prowadzić po poniesieniu dwóch porażek na otwarcie sezonu. W czwartek przystąpiła do meczu z Hebarem po pięciu z kolei wygranych na krajowym podwórku. Goście akurat przegrali poprzedni mecz przed wyprawą do Polski, mimo to pozostają liderami w lidze bułgarskiej.

W pierwszym secie Warta zwyciężyła 25:19. Do pewnego momentu, przez 20 minut, rywalizacja była zacięta, co pozwalało spodziewać się emocjonującej końcówki partii. Gospodarze wrzucili wyższy bieg przy stanie 19:18 i oddali już tylko jeden punkt Hebarowi. Od 21:19 punktowali już tylko podopieczni Michała Winiarskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Drugi i trzeci set już w zasadzie bez historii, ponieważ gospodarze rozpoznali możliwości przeciwnika, a także bezwzględnie wykorzystywali jego słabości. Nie doszło w tych rundach do zwrotów akcji. Kończyły się wynikami 25:13 i 25:18 dla zawiercian.

Najwięcej - 14 punktów dla lepszego zespołu zdobył Karol Butryn. Dwucyfrową zdobyczą mogli pochwalić się ponadto Trevor Clevenot oraz Mateusz Bieniek. Siedem bloków i taka sama liczba asów serwisowych pozwoliła zdominować Hebar, a i gospodarze byli o 15 procent skuteczniejsi w ataku. Dobrze zbalansowana gra okazała się nie do powstrzymania dla gości.

Drugi mecz zostanie rozegrany 29 listopada o godzinie 18:00 w Bułgarii.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Hebar Pazardżik 3:0 (25:19, 25:13, 25:18)

Warta: Tavares Rodrigues, Kwolek, Clevenot, Bieniek, Zniszczoł, Butryn, Perry (libero) oraz Schamlewski, Gąsior, Łaba

Hebar: Walczew, Josifow, D. Dimitrow, Penczew, Petkow, H. Dimitrow, Salparow (libero) oraz Simeonow, Georgiew

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)