Weszli na kosmiczny poziom i nie odpuścili. Trzy sety w meczu na szczycie PlusLigi

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: radość siatkarzy Projektu Warszawa w meczu w Zawierciu
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: radość siatkarzy Projektu Warszawa w meczu w Zawierciu
zdjęcie autora artykułu

W hicie 10. kolejki PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie musiał uznać wyższość Projektu Warszawa. Stołeczni zagrali świetne spotkanie i zasłużenie wygrali 3:0.

Stawką spotkania w Zawierciu było miejsce wicelidera. Obie ekipy dzieliły tylko dwa punkty. Zapowiadało się więc ciekawe widowisko na szczycie tabeli PlusLigi. Tę konfrontację lepiej rozpoczęli warszawianie. Po skutecznym bloku na Bartoszu Kwolku prowadzili już 6:3. Chociaż rywale zmniejszyli straty, to nie na długo. Skończona przez Bartłomieja Bołądzia piłka sytuacyjna dała stołecznym prowadzenie 14:9.

Taki stan utrzymywał się, bo też podopieczni Piotra Grabana grali bardzo skutecznie. Dużo dała im dobra zagrywka. W rezultacie po kolejnym ataku Bartłomieja Bołądzia goście mieli pierwszą piłkę setową. Partię dwie akcje później skończył Artur Szalpuk.

Drugi set był początkowo bardzo wyrównany. Po skończonej przez Trevora Clevenot kontrze gospodarze nawet prowadzili 6:5. Wystarczyło jednak, żeby na zagrywkę udał się Artur Szalpuk. Po serii jego dobrych zagrań Projekt odskoczył na 10:7.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

Gdy w tej partii przyjmujący warszawian ponownie pojawił się za linią dziewiątego metra, dołożył kolejne punkty tym elementem. Przyjezdni nie pozwolili odebrać sobie przewagi i wygrali drugą odsłonę meczu do 22.

W trzecim secie sygnał do lepszej gry zawiercian dał Trevor Clevenot. Dołączyli do niego koledzy i po asie autorstwa Karola Butryna prowadzili aż 9:5. Warszawianie jednak bardzo szybko doszli do głosu. Od stanu 11:8 zdobyli pięć punktów z rzędu i to wszystko przy dobrej zagrywce Artura Szalpuka.

Stołeczni nie odskoczyli jednak bardziej, bo popełnili dwa własne błędy. Od połowy seta obie ekipy grały więc punkt za punkt. Dopiero w końcówce przyjezdni odjechali rywalowi. Dwa kolejne ataki Bartłomieja Bołądzia dały wynik 23:19. Spotkanie zakończył dobry atak Kevina Tillie.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Projekt Warszawa 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)

Zawiercie: Tavares, Butryn, Bieniek, Zniszczoł, Kwolek, Clevenot, Perry (libero) oraz Łaba, Szalacha

Projekt: Firlej, Bołądź, Wrona, Semeniuk, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Grobelny, Averill, Kowalczyk

MVP: Artur Szalpuk (Projekt Warszawa)

Tabela Plusligi:

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
88
35
30
5
95:33
2
86
37
30
7
98:43
3
72
34
24
10
80:42
4
68
34
24
10
84:51
5
61
34
21
13
76:57
6
56
36
17
19
72:67
7
50
34
16
18
67:70
8
48
34
14
20
64:70
9
47
34
16
18
61:63
10
46
32
16
16
59:64
11
38
32
13
19
52:70
12
35
32
12
20
48:71
13
32
34
10
24
46:81
14
30
32
10
22
46:76
15
24
30
7
23
34:77
16
20
30
7
23
29:76

Czytaj także: -> Nie żyje Tore Aleksandersen. W Polsce zdobył wicemistrzostwo -> "Można popukać się w głowę". Polski siatkarz bez hamulców

Źródło artykułu: WP SportoweFakty