Savino Del Bene Scandicci nie dopuścił przeciwnika do głosu i rozprawiło się z Vasasem Obuda Budapeszt w trzech stosunkowo krótkich setach. Przyjezdne z Węgier nie przebiły się przez granicę 20 małych punktów w ani jednej partii.
Włoska drużyna jest liderem w grupie z kompletem 12 punktów na koncie. W czterech, wygranych meczach pozwoliła sobie na przegranie zaledwie jednego seta.
Trochę dłuższa była droga po zwycięstwo Vero Volley Milano. Drużyna z Lombardii zaliczyła drobne potknięcie w drugim secie, ale nie zgubiła ani jednego punktu do tabeli i wygrała 3:1 z Volley Mulhouse Alsace.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Sytuacja zawodniczek z Mediolanu jest bardzo podobna do Savino Del Bene Scandicci. W ich grupie prowadzą z kompletem punktów, a przegrana w środę partia była dopiero pierwszą w rozgrywkach.
4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń:
Grupa A:
Savino Del Bene Scandicci - Volley Mulhouse Alsace 3:1 (25:18, 18:25, 25:16, 25:13)
Tabela grupy A:
Grupa B:
Savino Del Bene Scandicci - Vasas Obuda Budapeszt 3:0 (25:14, 25:19, 25:15)
Tabela grupy B:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?