Dramatyczna relacja żony Bartosza Kurka. "Przerażający głos"

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto  / Na zdjęciu Bartosz Kurek
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu Bartosz Kurek

W poniedziałek w środkowej części Japonii doszło do silnego trzęsienia ziemi. Wstrząsy były odczuwalne w odległości kilkuset kilometrów od epicentrum, o czym z niepokojem poinformowała Anna Kurek, żona siatkarza reprezentacji Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek Japonię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6 stopnia. Według doniesień Amerykańskiej Służby Geologicznej, jego epicentrum znajdowało się około 45 kilometrów na północny wschód od leżącego na wyspie Honsiu miasta Anamizu.

Wstrząsy były na tyle silne, że ich skutki były odczuwalne w promieniu setek kilometrów. Przekonali się o tym Bartosz Kurek i jego żona Anna. Małżeństwo od kilku lat mieszka w Japonii, a reprezentant Polski jest obecnie siatkarzem Wolfdogs Nagoya. Relację na temat skutków trzęsienia ziemi zdała na swoim Instastories Anna Kurek.

"Byliśmy w mieszkaniu, 17. piętro i nagle czuję, że nasz budynek zaczyna się bujać... I w sekundę telefony zaczęły dosłownie wyć i przerażający głos z telefonu: earthquake (trzęsienie ziemi - przyp red.). Zaczęło tak bujać wieżowcem, że nasz telewizor praktycznie spadł z szafki" - napisała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

O sile żywiołu najlepiej świadczy fakt, że Kurkowie znajdowali się około 260 kilometrów od epicentrum. Kobieta przekazała również, że małżeństwo jest bezpieczne, a w momencie publikacji relacji w ich miejscu pobytu odczuwane były jedynie wstrząsy wtórne o niewielkiej sile.

"Nie wyobrażam sobie, co przeżywają ludzie 260 km od nas" - zakończyła.

Instastories Anna Kurek
Instastories Anna Kurek

W tym momencie nie da się jeszcze określić strat powstałych w wyniku poniedziałkowego trzęsienia ziemi. Obecnie wiadomo, że dostępu do prądu zostało pozbawionych kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych, a przynajmniej pięć autostrad zostało zamkniętych. W następstwie kataklizmu wydano dla kilku japońskich miast wydano ostrzeżenie przed tsunami.

- Mieszkańcy muszą być czujni, możliwe są kolejne wstrząsy. Wzywam mieszkańców terenów, w których spodziewane są fale tsunami, do jak najszybszej ewakuacji - powiedział premier Japonii na konferencji prasowej.

W tym momencie nie wiadomo jeszcze, jak kataklizm wpłynie na rozgrywki siatkarskie w Japonii. Wolfdogs Nagoya 6 stycznia ma zagrać z Tokyo Great Bears. Zespół Bartosza Kurka po 16 kolejkach zajmuje 4. miejsce w lidze.

Czytaj też:
Nikt nie mógł powstrzymać Regiane Bidias. Punkty, bloki, asy 13. kolejki Tauron Ligi
Znamy drużynę marzeń 2023 roku. Sprawdź, czy znaleźli się w niej Polacy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty