Większy problem z pokonaniem przeciwnika był w sobotnim meczu. Wszystko przez niepowodzenie w pierwszym secie zakończonym wynikiem 19:25. W pozostałych partiach Wolfdogs Nagoya byli lepsi minimum o pięć punktów i zakończyli mecz zwycięstwem 3:1.
Bartosz Kurek zdobył 22 punkty, z których 18 atakiem przy 67 procentach skuteczności w tym elemencie. Do tego kapitan reprezentacji Polski trzy razy zapunktował blokiem i raz asem serwisowym.
Rewanż był krótszym meczem, ponieważ zakończył się wygraną 3:0 Wolfdogs Nagoya. Im dłużej trwała konfrontacja, tym trudniej było o wypunktowanie Osaka Sakai. Trzeci set zakończył się wynikiem 26:24 po krótkiej walce na przewagi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Tym razem Bartosz Kurek pomógł 21 punktami. Lider zespołu atakował ze skutecznością 54 procent i zaserwował dwa asy. Polak pozostaje na szóstym miejscu w klasyfikacji punktujących ligi japońskiej, ale traci już tylko punkt do piątego Yichana Zhanga.
Wolfdogs Nagoya odnieśli sześć wygranych z rzędu. Gorsza dla nich wiadomość jest taka, że wyprzedzający ich w tabeli Panasonic Panthers i Suntory Sunbirds również odnoszą seryjne zwycięstwa, a tylko dwa najwyższe miejsca są premiowane bezpośrednim awansem do półfinałów.
23. kolejka ligi japońskiej:
Wolfdogs Nagoya - Osaka Sakai 3:1 (19:25, 25:19, 25:20, 25:17)
JT Thunders - JTEKT Stings 3:1 (24:26, 25:21, 25:16, 25:16)
Toray Arrows - Panasonic Panthers 1:3 (18:25, 18:25, 25:21, 21:25)
VC Nagano Tridents - Suntory Sunbirds 0:3 (22:25, 20:25, 21:25)
Tokio Great Bears - Voreas Hokkaido 3:1 (21:25, 26:24, 25:23, 25:14)
24. kolejka ligi japońskiej:
Wolfdogs Nagoya - Osaka Sakai 3:0 (25:16, 25:21, 26:24)
JT Thunders - JTEKT Stings 3:1 (25:20, 21:25, 25:22, 25:16)
Toray Arrows - Panasonic Panthers 0:3 (13:25, 21:25, 19:25)
VC Nagano Tridents - Suntory Sunbirds 0:3 (20:25, 18:25, 27:29)
Tokio Great Bears - Voreas Hokkaido 3:0 (25:23, 25:18, 25:17)
Tabela ligi japońskiej:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?