Aluron CMC Warta Zawiercie wykonała zadanie obowiązkowe

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie

Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zwyciężyli 3:0 z Enea Czarnymi Radom. Faworyt przeżył tylko kilka nerwowych momentów w drodze po komplet punktów.

Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami meczu. Ich sytuacja w tabeli PlusLigi jest nieporównywalnie lepsza niż Enea Czarnych Radom. Aluron CMC Warta Zawiercie walczy o drugie miejsce w sezonie zasadniczym z Projektem Warszawa. Z kolei drużyna z województwa mazowieckiego okopała się na ostatnim miejscu w stawce niezależnie od zwycięstwa w poprzednim meczu przeciwko Ślepskowi Malow Suwałki.

W pierwszym secie zawiercianie okazali się lepsi 25:19. Od początku meczu do rozbijania obrony przeciwników zabrał się Karol Butrynn, który zaatakował skutecznie pięć razy i dołożył do swojego dorobku punktowego jeden blok. Tak zaczął pracować na nagrodę MVP. Nawet problem ze skutecznością, na przeciwnym skrzydle, Bartosza Kwolka nie przeszkodził w punktowaniu gospodarzom.

Radomianie liczyli na skuteczność będącego w wysokiej formie Bartosza Gomułki, ale ta nie była wysoka. W drugim secie Czarni trzymali kontakt z gospodarzami do remisu 10:10. Następnie Warta odjechała na 15:10 przy serwisach Miguela Tavaresa Rodriguesa. W kontratakach sprawdzał się niezmiennie Karol Butryn. Nie była to prosta droga, ale z podobną przewagą faworyt dotarł do końca seta. Patryk Łaba, który dostał szansę pokazania się w szóstce, zaatakował na 25:21.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Trzeci set to nieco podobna historia do poprzedniego. Warta rozpędzała się powoli i jeszcze przy wyniku 10:9 był dreszczyk emocji. Po kilku minutach zawiercianie prowadzili 16:12 i zanosiło się na zamknięcie meczu w trzech kontrolowanych setach. Czarni poderwali się raz jeszcze, ale zabrakło im "paliwa do wyrównania". Ostatnia runda zakończyła się wynikiem 25:20 po błędzie serwisowym Tomasza Piotrowskiego.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:21, 25:20)

Warta: Tavares, Kwolek, Łaba, Zniszczoł, Bieniek, Butryn, Gregorowicz (libero) oraz Rossard, Szeląg

Czarni: Todorović, Formela, Buszek, Ostrowski, Rajsner, Gomułka, Teklak (libero) oraz Hofer, Piotrowski, Meljanac, Gniecki

MVP: Karol Butryn (Warta)

Tabela PlusLigi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Jastrzębski Węgiel 88 35 30 5 95:33
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 86 37 30 7 98:43
3 PGE Projekt Warszawa 72 34 24 10 80:42
4 Asseco Resovia Rzeszów 68 34 24 10 84:51
5 Bogdanka LUK Lublin 61 34 21 13 76:57
6 Trefl Gdańsk 56 36 17 19 72:67
7 PSG Stal Nysa 50 34 16 18 67:70
8 Indykpol AZS Olsztyn 48 34 14 20 64:70
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 47 34 16 18 61:63
10 PGE GiEK Skra Bełchatów 46 32 16 16 59:64
11 Barkom Każany Lwów 38 32 13 19 52:70
12 Ślepsk Malow Suwałki 35 32 12 20 48:71
13 KGHM Cuprum Lubin 32 34 10 24 46:81
14 GKS Katowice 30 32 10 22 46:76
15 Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 24 30 7 23 34:77
16 Enea Czarni Radom 20 30 7 23 29:76

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)