Wrocławianki mają co prawda jeden mecz zaległy, ale ich strata do ósmego Energi MKS-u Kalisz (z którym właśnie mają jeszcze do rozegrania spotkanie ze stycznia) to już osiem oczek. Ponadto, za ich plecami zrobiło się dość ciasno, bo dziesiąta ITA TOOLS Stal Mielec ma tyle samo - 13 - punktów, a Metalkas Pałac Bydgoszcz po piątkowej wygranej u siebie z Grupą Azoty Akademią Tarnów - 12.
Ełkaesianki z kolei zajmują czwartą lokatę w tabeli Tauron Ligi i tracą pięć punktów do trzeciego BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała. Aby tę stratę odrobić, potrzebują zwycięstw, najlepiej za trzy punkty. W minioną środę mistrzynie kraju rozegrały zaległy mecz z MOYA Radomką Radom, w którym triumfowały bardzo pewnie - 3:0.
- Należało skoncentrować się na tym, co mamy zrobić my. Poza taktyką, zależało mi na jakości naszej gry. Cały czas pracuję nad tym, byśmy szanowali przeciwnika, obojętnie z jakiej pólki jest. W ostatnim czasie borykaliśmy się też z kłopotami kadrowymi ze względu na kontuzje i przeciążenia, ale kilka ostatnich treningów odbyliśmy w niemal pełnym składzie. To również przekłada się na jakość naszej gry, a także team spirit - powiedział nam po tamtym spotkaniu trener ŁKS-u Commercecon Alessandro Chiappini.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Sobotnie starcie z #VolleyWrocław początkowo układało się tak, że żadna z drużyn nie była w stanie uciec na więcej niż dwa punkty. No, może z wyjątkiem, gdy po udanej kontrze gospodynie prowadziły 8:5, ale całą tę przewagę w jednym ustawieniu straciły. Dopiero w końcowej fazie partii, gdy było 21:20 dla miejscowych, pracować zaczął łódzki system blok-obrona. Jedna taka wybroniona piłka przez biało-czerwono-białe pociągnęła za sobą serię trzypunktową. Wrocławianki do końca seta wygrały już tylko jedną piłkę. Przegrały 21:25.
Drugą partię mocnym uderzeniem - i to dosłownie - rozpoczęła Aleksandra Dudek. Przyjmująca weszła w pole zagrywki i posłała kilka mocnych serwisów. Tak mocnych, że zrobiło się 5:1 dla Łódzkich Wiewiór. Ta przewaga rzutowała na dalszy przebieg zdarzeń w tej odsłonie, szczególnie że po stronie wolejek nie wstrzeliła się z dyspozycją dnia Julia Szczurowska. A to w tym sezonie zazwyczaj około połowa wartości drużyny w ataku.
Tymczasem po drugiej stronie siatki przyjęcie na dobrym poziomie powodowało, że Roberta Silva Ratzke mogła często uruchamiać środkowe. I to robiła - Kamila Witkowska oraz Aleksandra Gryka tylko w drugim secie zdobyły po trzy punkty atakiem. Tę część gry zespół z Łodzi wygrał do 14.
I od pierwszych piłek trzeciego seta zespół trenera Chiappiniego prezentował dobrą grę w polu zagrywki, skuteczną defensywę - od bloku począwszy, na podbiciu piłek skończywszy - oraz mądry, kierunkowy atak o dobrej sile. Uciekł rywalkom z Dolnego Śląska już na trzy punkty (14:11), lecz znów wszystko to stracił za jednym razem. W ekipie KGHM #VolleyWrocław coraz więcej piłek kończyła nie tylko Szczurowska, ale i Kinga Stronias.
Przyjezdne się rozpędziły i były już o dwa punkty z przodu (19:17), lecz one także tego nie dowiozły. Po raz kolejny końcówka należała do ŁKS-u Commercecon, który wygrał 25:22 i zamknął spotkanie w trzech setach.
Z Łodzi - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty
ŁKS Commercecon Łódź - KGHM #VolleyWrocław 3:0 (25:21, 25:14, 25:22)
ŁKS Commercecon: Ratzke, Dudek, Witkowska, Diouf, Campos, Gryka, Maj-Erwardt (libero) oraz Piasecka, Drabek, Hryszczuk, Zaborowska.
#VolleyWrocław: Muhlsteinova, Stronias, Lewandowska, Szczurowska, Bączyńska, Ponikowska, Pawłowska (libero) oraz Stancelewska, Szady, Gancarz.
MVP: Kamila Witkowska (ŁKS Commercecon).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 75 | 27 | 25 | 2 | 79:14 |
2 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 64 | 28 | 22 | 6 | 71:33 |
3 | PGE Rysice Rzeszów | 60 | 28 | 20 | 8 | 68:33 |
4 | ŁKS Commercecon Łódź | 57 | 26 | 20 | 6 | 65:34 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 43 | 27 | 14 | 13 | 52:45 |
6 | UNI Opole | 36 | 26 | 11 | 15 | 43:53 |
7 | MOYA Radomka Radom | 32 | 26 | 11 | 15 | 45:57 |
8 | ITA TOOLS Stal Mielec | 25 | 24 | 8 | 16 | 36:57 |
9 | Energa MKS Kalisz | 25 | 26 | 8 | 18 | 36:60 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 19 | 24 | 7 | 17 | 33:60 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 15 | 22 | 5 | 17 | 20:55 |
12 | Grupa Azoty Akademia Tarnów | 8 | 22 | 2 | 20 | 15:62 |
Czytaj też: Mistrzowie Polski nie pozostawili złudzeń czerwonej latarni PlusLIgi