Koniec sezonu dla siatkarza Indykpolu. Klub potwierdził najgorszy scenariusz

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Nicolas Szerszeń (pierwszy od prawej)
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Nicolas Szerszeń (pierwszy od prawej)

Indykpol AZS Olsztyn do końca sezonu będzie musiał radzić sobie bez Nicolasa Szerszenia. Kapitan drużyny doznał drugiej już kontuzji, która tym razem wymagała operacji. To spore osłabienie dla siódmej siły rozgrywek PlusLigi.

Indykpol AZS rozgrywa udany sezon. Drużyna Javiera Webera zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli PlusLigi. W niedawnym meczu 21. kolejki rozgrywek olsztynianie pokonali 3:0 Exact Systems Hemarpol Częstochowę, co było bardzo ważnym wynikiem z perspektywy walki o awans do fazy play-off.

Siatkarze AZS-u po raz kolejny musieli sobie radzić bez kapitana Nicolasa Szerszenia. Przyjmujący nie zaprezentował się już we wcześniejszym starciu z PGE GiEK Skrą Bełchatów, po którym trener mówił, że zawodnik boryka się z kontuzją. Odniósł ją pod koniec stycznia w meczu z PSG Stalą Nysa.

27-latek kilka dni temu potwierdził te doniesienia w mediach społecznościowych. Udostępnił zdjęcie ze szpitalnego łóżka, pokazując, że przeszedł zabieg kolana. Dodał przy okazji, że czeka go dłuższa przerwa w grze. Już wtedy można było podejrzewać, że oznacza to koniec sezonu dla przyjmującego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?

Scenariusz ten szybko znalazł potwierdzenie. "Kontuzja odniesiona przez Nicolasa Szerszenia, wyklucza naszego Kapitana z gry do końca sezonu. Zawodnik przeszedł już operację, rozpoczynając tym samym okres rehabilitacji" - czytamy w oświadczeniu w klubowych mediach.

"Obecny sezon jest pechowy dla Nicolasa Szerszenia. Przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn musiał przeciwstawić czoła nie tylko ligowym rywalom, lecz także drobnym urazom, które kilkukrotnie wykluczały z gry naszego Kapitana. Kiedy już Kibice mogli oglądać zawodnika w akcji, był on bardzo ważną postacią w zespole, wielokrotnie pomagając drużynie w trudnych sytuacjach" - dodano na stronie AZS-u.

Przed olsztynianami decydujące spotkania, które zadecydują losach ich awansu do fazy play-off. W sobotę zmierzą się u siebie z Asseco Resovią Rzeszów.

Zobacz także:
Dosadne słowa. To nowy priorytet lidera Tauron Ligi
Drużyny Joanny Wołosz i Malwiny Smarzek nie zatrzymały się

Źródło artykułu: WP SportoweFakty