W ostatnich sezonach Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przyzwyczaiła nas do sukcesów. Tym razem jednak jest zupełnie inaczej, bo niewykluczone, że zespół, który w trzech ostatnich latach zdominował zmagania w Lidze Mistrzów, zakończy zmagania jedynie z jednym trofeum.
Na początku listopada 2023 roku ZAKSA odwróciła losy meczu o AL-KO Superpuchar Polski. Jastrzębski Węgiel prowadził już 2:0, ale ostatecznie przegrał po tie-breaku.
Oprócz tego sukcesu, kędzierzynianie mają jeszcze szansę na mistrzostwo kraju. Po raz czwarty z rzędu nie uda im się wygrać Ligi Mistrzów, bo odpadli w 1/8 finału z Halkbankiem Ankara. Z kolei nie będzie im dane bronić tytułu w Tauron Pucharze Polski, bo nie dostali się nawet do ćwierćfinałów. Warunkiem uczestnictwa było miejsce w Top 6 na półmetku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?
Ogromny wpływ na to ma plaga kontuzji, bowiem wciąż niezdolny do gry jest kapitan Aleksander Śliwka. Zarząd klubu postanowił działać i zwolniony z funkcji szkoleniowca został Tuomas Sammelvuo. Tymczasem w czwartek (15 lutego) odwołany został prezes Piotr Szpaczek (więcej TUTAJ), który swego czasu miał werbalnie zaatakować swoich podopiecznych w szatni.
Obecnie po 20 kolejkach PlusLigi ZAKSA z bilansem 9 zwycięstw i 11 porażek zajmuje 10. miejsce w tabeli. To oznacza, że należy do grona drużyn, które walczą o występ w fazie play-off. Obecnie do 8. PGE GiEK Skry Bełchatów i 9. PSG Stali Nysa wicemistrz Polski traci trzy punkty, ale ma do rozegrania zaległy mecz.
Na razie kędzierzynianie koncentrują się na spotkaniu 22. kolejki, w którym gościć będą outsidera PlusLigi. Enea Czarni Radom w poprzednim sezonie nie błyszczeli, ale zdołali się utrzymać kosztem beniaminka z Bielsko-Białej. Teraz jednak są w znacznie trudniejszej sytuacji.
W 21 meczach udało im się zdobyć jedynie 9 punktów. To sprawia, że zamykają tabelę PlusLigi i są największym kandydatem do spadku. Do lokaty gwarantującej utrzymanie, na której obecnie jest KGHM Cuprum Lubin, tracą osiem "oczek". Przy obecnej formie może im być bardzo ciężko uratować swój byt w najwyższej klasie rozgrywkowej.
ZAKSA będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. Podobnie było jednak w marcu 2022, kiedy to radomianie sprawili sensację i zwyciężyli na terenie polskiego giganta 3:1. Z kolei w grudniu tego samego roku Czarni przegrali w Kędzierzyn-Koźlu, ale dopiero po tie-breaku. W tym sezonie obie ekipy zmierzyły się ze sobą w Radomiu, gdzie bez straty seta triumfował wicemistrz Polski.
PlusLiga, 22. kolejka:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Enea Czarni Radom, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)