[tag=1803]
Projekt Warszawa[/tag] walczy o idealny tydzień. Kilka dni temu stołeczna drużyna odniosła historyczne zwycięstwo w Pucharze Challenge, w finale dwukrotnie pokonując zespół Vero Volley Monza. Dla klubu ze stolicy to pierwsze w historii europejskie trofeum.
- Odhaczyliśmy jeden cel, jeden punkt z naszej listy. Było to bardzo ciężkie wyzwanie. Grać co trzy dni, jeździć po Francji, Rumunii, Włoszech i przede wszystkim wygrać ten finał tam. Nie było to łatwe, ale pokazało nam, że możemy to zrobić, jesteśmy w formie, jesteśmy doświadczeni i możemy walczyć o każde cele, które sobie stawiamy - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty szkoleniowiec warszawskiej drużyny Piotr Graban.
Punktów na liście Projektu jest więcej, a kolejny drużyna z Warszawy chce zrealizować jeszcze w tym tygodniu. Podopieczni Piotra Grabana celują w zdobycie Pucharu Polski. - Chyba najcięższe z tego wszystkiego będzie to, żeby ten drugi puchar - Puchar Polski, zdobyć tak naprawdę w tym samym tygodniu. Nie mieliśmy tego czasu na regenerację. Jest to na pewno przeszkoda, ale wiemy, że jesteśmy w gazie i zrobimy wszystko, żeby to wygrać - dodaje trener.
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Finałowy turniej Pucharu Polski rozpocznie się w sobotę, kiedy rozegrane zostaną mecze półfinałowe. W pierwszym z nich Jastrzębski Węgiel podejmie Bogdankę LUK Lublin. W drugim Projekt Warszawa zawalczy z Aluron CMC Wartą Zawiercie.
Półfinałowi rywale warszawskiej drużyny czasu na przygotowanie i regenerację mieli nieco więcej. - Zespoły takie jak Warta Zawiercie czy Bogdanka LUK Lublin, które w tym tygodniu nie grały żadnego meczu teoretycznie miały trochę więcej czasu na to, żeby przygotować zespół taktycznie pod nas, czy nawet odpocząć, zrobić odpowiedni cykl treningowy. Jest to minimalna przewaga. Na pewno mamy trochę ciężej, ale cieszymy się, że mamy już ten jeden puchar i teraz będziemy robić wszystko, żeby zdobyć drugi - zapewnia Graban.
Projekt w tym sezonie już raz dał się we znaki Jurajskim Rycerzom, w grudniu pokonując ich w lidze 3:0. Piotr Graban jednak nie uważa tego za przewagę. - Nie patrzymy tak na to. To, co było w przeszłości, było w przeszłości. Oni są teraz inną drużyną, w innym cyklu treningowym, w innej formie. Musimy wszystko zacząć od początku. Jak będziemy myśleli, że wygraliśmy już raz, to przegramy na sto procent. Zawsze musimy skupiać się na każdym treningu, na każdym meczu i na każdym punkcie po kolei. Wtedy na pewno będzie nam dużo łatwiej, mniej stresu, mniej presji - zaznacza trener Stołecznych.
Przeprawa z Wartą do łatwych zdecydowanie należeć nie będzie. Obie drużyny w lidze plasują się tuż obok siebie. "Oczko" wyżej, bo na drugiej pozycji, jest właśnie zespół z Zawiercia. Na co Projekt szczególnie musi zwrócić uwagę w pojedynku z Jurajskimi Rycerzami? - Przede wszystkim zagrywka. Ofensywnie ta drużyna jest potworem. Niemal każdy zawodnik zagrywa na rewelacyjnym poziomie i jest to kompletny zespół w ofensywie. Każdy może stanowić zagrożenie i chyba to są ich dwie najmocniejsze strony - zwraca uwagę Graban.
Nie tylko Puchar Polski. Projekt patrzy już także w kierunki walki o mistrzostwo kraju. - Wiemy, że jesteśmy w grze o wszystkie cele i to było dla nas najważniejsze, żeby móc rywalizować na tych dwóch, czy trzech frontach i być w każdym możliwym finale. Na ten moment to spełniliśmy. Walczymy o to, żeby je wygrać. Wiadomo, że te cztery drużyny tutaj, czy prawdopodobnie trochę inne potem w mistrzostwach Polski, też zrobią wszystko, żeby je wygrać. Zobaczymy, jak to będzie. Dopóki piłka w grze, to postaramy się zrobić wszystko, żeby osiągnąć nasze cele - podkreśla 37-letni szkoleniowiec.
- Najbliżej jest Puchar Polski, a my przede wszystkim jesteśmy gotowi na to, żeby walczyć. I też mam nadzieję, że na to, aby wygrać, pokazać, że jesteśmy w dobrej formie, co udowodniliśmy kilka dni temu. Zobaczymy czy stać nas na ten puchar. Mam nadzieję, że tak i zabierzemy drugie trofeum w tym tygodniu do domu - dodaje trener Projektu Warszawa.
Czego więc życzyć drużynie Projektu Warszawa przed walką w Final Four Pucharu Polski i dalszą częścią sezonu? - Zdrowia i tego, żeby te trzy sety zawsze były po naszej stronie - puentuje z uśmiechem Piotr Graban.
Kinga Filipek, WP SportoweFakty
Zobacz także:
Wielki sukces Projektu Warszawa. Eksperci są pod wrażeniem
Tauron Puchar Polski: Andrzej Wrona rzucił wyzwanie Tomaszowi Fornalowi