W miniony weekend dobiegła końca faza zasadnicza włoskiej Serie A. Tym samym poznaliśmy osiem zespołów, które wywalczył awans do play-offów. Wśród nich była Sir Susa Vim Perugia, której barwy reprezentują Kamil Semeniuk, Wilfredo Leon oraz posiadający nasze obywatelstwo Tunezyjczyk Wassim Ben Tara.
Z uwagi na to, że zespół z Perugii zajął drugie miejsce, w ćwierćfinale trafił na Blu Volley Veronę. W fazie zasadniczej drużyna Polaków ograła tego rywala na wyjeździe 3:0, natomiast na własnej hali miesiąc temu przegrała po tie-breaku.
Sir Susa Vim Perugia udanie rozpoczęła rywalizację z Blu Volley Veroną, ponieważ zwyciężyła na własnym parkiecie 3:1. Mimo że goście zainaugurowali mecz zwycięstwem 25:23 w premierowej odsłonie, to w kolejnych setach nie mieli za dużo do powiedzenia.
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym
Liderem Perugii w tym spotkaniu był Semeniuk, który na swoim koncie zapisał aż 24 punkty. Skończył 21 z 37 ataków, co dało mu skuteczność na poziomie 57 procent. Do tego dorzucił jeszcze trzy asy serwisowe. Zanotował również 50 proc. pozytywnego przyjęcia, popełniając tylko dwa błędy przy 30 piłkach.
Zdecydowanie gorzej spisał się Leon, który wyszedł w podstawowym składzie, ale nie skończył żadnego z 4 ataków i zasiadł na ławce rezerwowych. W kolejnych setach pojawiał się jedynie w polu serwisowym i posłał jednego asa.
Oprócz Sir Susa Vim Perugii zgodnie z przewidywaniami zwyciężyło Trentino Volley, ogrywając Valsa Group Modenę bez straty seta. W pozostałych meczach doszło do niespodzianek, bo Cucine Lube Civitanova przegrało z Vero Volley Monzą 1:3, a Gas Sales Bluenergy Piacenza z Allianz PowerVolley Milano po tie-breaku.
Serie A, pierwsze mecze 1/8 ćwierćfinału:
Cucine Lube Civitanova - Vero Volley Monza 1:3 (26:28, 25:20, 11:25, 20:25)
Sir Susa Vim Perugia - Blu Volley Verona 3:1 (23:25, 25:16, 25:21, 25:19)
Gas Sales Bluenergy Piacenza - Allianz PowerVolley Milano 2:3 (25:20, 21:25, 25:19, 22:25, 10:15)
Trentino Volley - Valsa Group Modena 3:0 (25:23, 25:18, 25:18)
Przeczytaj także:
Wygrany powrót Jakuba Kochanowskiego do składu Asseco Resovii
Siatkówka może ponownie zagościć na PGE Narodowym