Karol Kłos na łamach Przeglądu Sportowego zdradza, że nie spodziewał się, że weźmie udział w Pucharze Wielkich Mistrzów. - Menedżer drużyny obudził mnie z samego rana, na początku nie wiedziałem co się dzieje. Gdy doszło do mnie, że jadę do Japonii, strasznie się ucieszyłem - powiedział młody siatkarz.
Środkowy Politechniki Warszawa ma nadzieję, że sporo wyniesie z pobytu w repezentacji. Wierzy, że szczęście na turnieju przyniesie mu... liczba trzynaście: - Będę grał z trzynastką na koszulce. Mam nadzieję, że przyniesie to szczęście mi i drużynie. Mieszkam w klatce numer trzynaście, mój numer domu to też trzynaście, powołanie dostałem w piątek trzynastego. Ta trzynastka na koszulce powinna być jak najbardziej szczęśliwa, może tylko pomóc.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)