Mistrz świata wskazał faworytów do gry w finale PlusLigi

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Marcin Możdżonek
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Marcin Możdżonek

Wyjątkowo emocjonujące są rozgrywki PlusLigi w obecnym sezonie. Na kolejkę przed końcem wciąż nie znamy kompletu ekip, które zagrają w rundzie play-off. W rozmowie z Radiem Maryja, Marcin Możdżonek wskazał jednak swoich faworytów do gry w finale.

Obecny sezon PlusLigi jest historycznym pod wieloma względami. Tak wielkich emocji w rywalizacji o play-off i utrzymanie w elicie nie było od lat. Wszystko wskazuje na to, że w gronie ośmiu ekip, które będą rywalizowały o medale, zabraknie PGE GiEK Skry Bełchatów i po raz pierwszy w historii Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Wicemistrzowie Polski mają co prawda matematyczne szanse na pozostanie w grze, ale patrząc na przebieg trwających rozgrywek, jest mało prawdopodobne, aby awansowali do play-off.

- Jest to pewne zaskoczenie. O ile w czasie sezonu widziałem, że ZAKSA może nie wejść do play-offów, ponieważ ma bardzo poważne problemy zdrowotne, organizacyjne czy nie najlepsze relacje na linii zawodnicy-prezes, o tyle myślałem, że Skra zagra trochę lepiej po swoich perypetiach z poprzedniego sezonu. Liczyłem, że będą pewną drużyną w play-offach – powiedział Marcin Możdżonek.

Na przeciwnym biegunie znalazły się ekipy Jastrzębskiego Węgla i Aluronu CMC Warty Zawiercie, które w ostatniej kolejce będą rywalizowały korespondencyjnie o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Na ostatniej prostej, po przegranej z Indykpolem AZS Olsztyn odpadł Projekt Warszawa. Inżynierowie do kolejnego etapu przystąpią z trzeciej pozycji. Zdaniem Marcina Możdżonka najlepsza dwójka po rundzie zasadniczej, ostatecznie powinna rozstrzygnąć między sobą losy złotego medalu.

- Warta jest na fali. Zdobyła Puchar Polski, co jest dużym wyczynem. Grali świetnie i dalej prezentują się bardzo dobrze. Upatrywałbym sobie takiego finału między Zawierciem a Jastrzębskim Węglem. To byłaby bardzo ciekawa rywalizacja. Warta jest bardzo młodą drużyną, jeśli chodzi o staż w Plus Lidze, a także głodną mistrzostwa. Natomiast Jastrzębski to obecnie nasza najmocniejsza drużyna w Europie. Oni też chcą pokazać, że zasłużenie są na szczycie - przyznał mistrz świata z 2014 roku.

Czytaj także:
Aleksiej Spiridonow zaskakuje. Mówi o występie Rosjan na igrzyskach olimpijskich
Na to czekały reprezentacje Polski. Chodzi o losowanie grup igrzysk olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty