O tym, że Giampaolo Medei jest głównym kandydatem do objęcia funkcji trenera Cucine Lube Civitanova pisaliśmy już pod koniec stycznia 2024 roku (więcej TUTAJ). Ten w 2019 roku opuścił ojczyznę, a teraz do niej wróci.
Po tym, jak wicemistrz Włoch nie wywalczył awansu do półfinału Serie A, trener Gianlorenzo Blengini podał się do dymisji. Do końca sezonu Lube poprowadzi Romano Giannini, a od przyszłego sezonu obecny szkoleniowiec Asseco Resovii Rzeszów.
- Tak, Medei będzie nowym trenerem. Dobrze sobie radził, kiedy odchodził. To prawda, że przegrał 6 czy 7 meczów, ale dotarł do finału. A teraz, gdy zdobył tak wiele za granicą, zasługuje na powrót do pracy w ojczyźnie i w swoim klubie - potwierdził w mediach nazwisko nowego szkoleniowca Lube dyrektor generalny Beppe Cormio.
Decyzja Włochów nie może dziwić, bo 50-latek po odejściu zanotował udaną przygodę zarówno w Ziraacie Bankasi Ankara, jak i w Resovii. W końcu turecki zespół pod jego wodzą po raz pierwszy w historii został mistrzem kraju, z kolei rzeszowianie po długiej przerwie zakończyli rozgrywki PlusLigi na podium.
Dla Medeia będzie to drugie podejście do pracy w roli pierwszego trenera Lube. To właśnie on ma przywrócić blask utytułowanemu włoskiemu klubowi, który w tym sezonie nie zgarnął żadnego tytułu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak