To było znakomite otwarcie dla Biało-Czerwonych w Lidze Narodów siatkarek. Reprezentacja Polski kobiet ograła Włoszki 3:0 podczas turnieju w Antalyi. To zwycięstwo pozwoliło awansować na najwyższe w historii, bo piąte miejsce w rankingu FIVB. (więcej TUTAJ).
Włoskie media rozpisują się po porażce. Zwracają uwagę, że pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera w ogóle nie przebiegał po jego myśli. Chwalą Polki zwłaszcza za jedną rzecz.
"Włochy Julio Velasco otwierają Ligę Narodów wyraźną porażkę. Polska wygrała 3:0 pokazując więcej siły mentalnej i po prostu siatkarskiej jakości w kluczowych momentach każdego seta". - pisze włoski Eurosport.
ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"
"La Gazzetta dello Sport" zwraca uwagę na fakt, że to bolesna porażka dla Włoszek jeśli chodzi o walkę o awans na igrzyska w Paryżu. Polki uzyskały kwalifikację już wcześniej, a Włoszki muszą zbierać rankingowe punkty w Lidze Narodów.
"Gorzka inauguracja w Lidze Narodów dla Włoch: porażka z Polską grającą bez Wołosz, która dostała od Stefano Lavariniego odpoczynek po finale Ligi Mistrzów. Italia nie zdała pierwszego testu w sezonie i doznała bolesnej porażki z drużyną, która ma już zapewnioną kwalifikację" - zauważa autorka.
Z kolei "Corriere dello Sport" zwraca uwagę na sytuację z pierwszego seta. W nim Italia prowadziła 23:19, ale Biało-Czerwone przypuściły szaleńczą pogoń i doprowadziły do gry na przewagi. Ostatecznie wygrały tę partię 28:26.
"Polska okazała się być bardziej stabilna na przestrzeni całego meczu. Można żałować, że nie wykorzystaliśmy czteropunktowej przewagi w pierwszym secie. W następnych dwóch partiach Antropovej i jej koleżankom brakowało zwycięskich serii w kluczowych momentach" - zauważa jedna z najpopularniejszych włoskich gazet.
Czytaj więcej:
Niepewna przyszłość Malwiny Smarzek w kadrze. Była reprezentantka komentuje
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)