Na niedzielę (23 czerwca) zaplanowano spotkanie reprezentacji Polski z Brazylijkami w Lidze Narodów kobiet. Stawką było trzecie miejsce w turnieju. Zgodnie z przypuszczaniami Biało-Czerwone nie miały łatwego zadania. Rywalki od początku stawiały opór.
W pamięci kibiców, którzy śledzili tę rywalizację, na długo zapadnie akcja z pierwszego seta. Po serwie Brazylijek piłka wielokrotnie przechodziła po obu stronach siatki. Żadna z reprezentacji nie była w stanie zakończyć akcji.
Ta trwała blisko pół minuty. Wreszcie sprawy w swoje ręce wzięła Martyna Łukasik. Polka uderzyła tak, że piłka odbiła się jeszcze od brazylijskiego bloku, a następnie spadła po stronie naszych rywalek.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polki wracają do gry. Biało-Czerwone dotarły do Hongkongu
- Kapitalna akcja Polek! Genialnie to zrobiły nasze siatkarki - emocjonował się komentator stacji Polsat Sport Marek Magiera (nagranie wideo z omawianej akcji możesz zobaczyć na końcu artykułu).
Dodajmy, że wszystko działo się przy stanie 17:16 dla reprezentantek Polski. Pierwszy set padł łupem Biało-Czerwonych (25:21). Kolejne rozdanie należało już do Brazylijek, które pokonały podopieczne Stefano Lavariniego 28:26.
Kolejne set to już wygrana Polek. Rywalki odpowiedziały i doprowadziły do wyrównania. O brązowym medale zadecydował zatem tie-break.
Zobacz także:
Andrzej Wrona wbił szpilkę Grbiciowi. Potem zaczął się tłumaczyć
Francja i Brazylia zagrały na przewagi w tie-breaku
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)