Polska zwyciężyła 3:0 z Egiptem w meczu otwarcia Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Nie było to trudne zadanie, ponieważ przeciwnicy, choć waleczni, nie zawiesili wysoko poprzeczki. Drużyna Nikoli Grbicia spokojnie punktowała Egipcjan, którzy odrobinę presji wywarli jedynie w środku drugiego seta.
Gospodarze objęli prowadzenie 4:0 na początku pierwszego seta i nie oddali go do zakończenia partii. Po ostatniej piłce w niej było 25:16, co było świetnym prognostykiem przed pozostałymi rundami. Przewaga Polaków była bezdyskusyjna.
Ostatnia akcja pierwszego seta była efektowna, ponieważ Marcin Janusz dograł piłkę do drugiej linii. Stamtąd zaatakował energicznie Tomasz Fornal, który huknął niemal bezpośrednio w pole Egipcjan. Blokujący z Egiptu zostali kompletnie zgubieni i nie przeszkadzali w zakończeniu seta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W dalszej fazie meczu selekcjoner Nikola Grbić pozwolił sobie na przeprowadzenie kilku zmian w szóstce. Na boisku pokazali się kibicom Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek czy Bartłomiej Bołądź. Nie pozwolili oni Egipcjanom na przedłużenie meczu o choćby czwartego seta. Zresztą już po raz ósmy z rzędu Polska pokonała przeciwnika z północy Afryki właśnie 3:0.
Zobacz efektowną akcję Polski w meczu z Egiptem:
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polska wygra w trzech setach również z Niemcami? 
