"Alarm panie Grbić". Eksperci zareagowali

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: polscy siatkarze
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: polscy siatkarze
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski w przedostatnim meczu towarzyskim przed igrzyskami olimpijskimi przegrała z Japonią po tie-breaku. Wynik ten zaniepokoił ekspertów w mediach społecznościowych, o czym świadczą ich wpisy.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski szykuje się do występu na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu. Już na 26 lipca zaplanowano ceremonię otwarcia zmagań, stąd też Biało-Czerwoni mają już ostatnie dni na przygotowania do występu.

W sobotę (20 lipca) Biało-Czerwoni rozegrali przedostatni mecz towarzyski przed startem rywalizacji w stolicy Francji. W Ergo Arenie podopieczni Nikoli Grbicia musieli uznać wyższość reprezentacji Japonii, która zwyciężyła po tie-breaku (relacja TUTAJ). Występ naszych siatkarzy skomentowali już eksperci na portalu X.

"Po polskiej stronie zauważalne są pewne szczegóły do poprawy..." - ocenił Mateusz Wasiewski z WP SportoweFakty.

"Lepiej odbierajmy ten mecz jako pokaz mocy Japonii a nie pokaz słabości Polaków na tydzień przed meczem otwarcia turnieju na IO w Paryżu" - napisał Seweryn Czernek z naszej redakcji.

"'Japończycy chcą nawiązać do tradycji...'. No i w Paryżu mogą namieszać" - stwierdził Rafał Smoliński z WP SF.

"Bardzo chciałbym napisać 'Zostały tylko szczegóły do dopracowania'" - wymowny komentarz dodał siatkarski trener i ekspert Polsatu Sport, Jakub Bednaruk.

"Alarm panie Grbić. Nie jest dobrze" - to z kolei słowa Macieja Trąbskiego z "Przeglądu Sportowego Onet".

"Jedna rzecz: graliśmy źle z dobrą Japonią, bez Leona na dystansie i tak jest tie-break na noże. Mój scenariusz optymistyczny na IO to budowanie się w trakcie turnieju. Ten scenariusz raczej zakłada 2/3 miejsce w grupie i trudnego rywala w 1/4. A to będzie gigantyczny stres" - podsumował Piotr Złoch, nagrywający siatkarski podcast Szósty Set.

"Czy i kiedy będziemy dobrze przygotowani: nie wiem" - dodał.

"Polska +8 na skrzydłach, Japonia +43 na skrzydłach. - 6:11 w bloku. Dobranoc To nie hejt, to prawda, statystyki" - napisał siatkarski trener Piotr Łuka.

"Ufamy wszyscy Nikoli, bo jakby nie ma powodu do braku zaufania, nawet, kiedy jego wybory są 'niepopularne'. Chciałbym po IO odszczekać to co powiem. Będziemy płakać z braku powołania do '13' olimpijskiej tego pana. Nie indyka, Bednorza" - dodał.

"Powiedzieć, że nie wygląda to dobrze to nic nie powiedzieć. Mamy tydzień. Wchodzimy all in i niech się dzieje" - podkreślił Piotrek Siekierski z siatkarskiego podcastu VolleyTime.

ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty