Paryż 2024: Optymistyczne prognozy. Antiga o szansach reprezentacji Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Tauron Liga / Stephane Antiga
Materiały prasowe / Tauron Liga / Stephane Antiga
zdjęcie autora artykułu

Były selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy, Stephane Antiga, na żywo obejrzał rywalizację kobiet na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Francuz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że szanse na dwa siatkarskie medale są realne.

Reprezentacja Polski siatkarek na igrzyska olimpijskie awansowała po raz pierwszy od 16 lat. Nadzieje, jeśli chodzi o występ Biało-Czerwonych, są jednak spore. Podopieczne Stefano Lavariniego w ostatnich dwóch latach pokazują bowiem, że już teraz należą do światowej czołówki, czego potwierdzeniem są ostatnie medale Ligi Narodów.

Polki rozpoczęły rywalizację na igrzyskach olimpijskich od starcia z bardzo wymagającymi rywalkami. Japonki to brązowe medalistki turnieju sprzed trzech lat. Nasze panie triumfowały 3:1, zapisując na swoim koncie trzy punkty. Biorąc pod uwagę fakt, że nasz zespół czeka w fazie grupowej starcie z Kenijkami, można śmiało stwierdzić, że niedzielny triumf praktycznie zapewnił Biało-Czerwonym miejsce w najlepszej ósemce turnieju.

Spotkanie na żywo obejrzał były selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy. Stephane Antiga miał okazję zobaczyć w akcji kilka swoich byłych podopiecznych. Jeszcze kilka miesięcy temu prowadził bowiem PGE Rysice Rzeszów z Magdaleną Jurczyk, Katarzyną Wenerska i Aleksandrą Szczygłowską. Francuz po meczu nie krył wzruszenia i zadowolenia faktem, jak dobrze w drużynie narodowej radzą sobie jego byłe zawodniczki.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Wolne od meczu, ale nie od treningów. Tak minął drugi dzień polskim siatkarzom

- Jestem naprawdę dumny, widząc, jak świetnie sobie radzą. Nie dziwi mnie to, bo znam je doskonale z klubu i wiem, na co je stać. To bardzo ważne, że Polki awansowały wreszcie do igrzysk i nie muszą oglądać ich z perspektywy kibica, ale są częścią tego olimpijskiego spektaklu - powiedział Antiga w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Były selekcjoner pokusił się również o ocenę medalowych szans obu reprezentacji Polski. Zdaniem 48-latka, kibice w kraju nad Wisłą mogą z nadziejami spoglądać w przyszłość. Mistrz świata z  2014 roku przyznaje, że szanse zarówno mężczyzn jak i kobiet na podium w Paryżu są spore.

- Uważam, że i kobiety, i mężczyźni są w stanie sięgnąć po medal - powiedział Antiga, który od nowego sezonu poprowadzi włoskie siatkarki w Savino Del Bene Volley Scandicci.

Czytaj także: Paryż 2024: co za wynik! Reprezentantka Polski przeszła do historii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty