Znaleźli następczynię Vargas. To wielki talent

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Melissa Vargas
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Melissa Vargas
zdjęcie autora artykułu

Melissa Vargas postanowiła w tym sezonie skupić się jedynie na występach w tureckim Fenerbahce. Tianjin Bohai Bank, w którym występowała przez większość rozgrywek, znalazł na jej miejsce godną następczynię.

Melissa Vargas jest uznawana za jedną z najlepszych atakujących świata. Turczynka kubańskiego pochodzenia jest ważnym elementem reprezentacji narodowej, ale też klubów, w których występuje. W trzech ostatnich sezonach 24-latka łączyła występy w lidze chińskiej, a konkretnie w barwach Tianjin Bohai Banku z grą w Fenerbahce Opet Stambuł.

Do tureckiego giganta Vargas dołączała na przełomie roku. W poprzednim sezonie jej obecność mocno odczuła Magdalena Stysiak. Liderka reprezentacji Polski broni barw Fenerbahce od 2023 roku i przez pierwszą część rozgrywek była czołową zawodniczką drużyny. W ostatnich miesiącach dostawała jednak mniej czasu na grę.

Najbliższe miesiące zapowiadają się jeszcze mniej optymistycznie dla naszej atakującej. Wszystko dlatego, że Vargas postanowiła skupić się jedynie na występach w lidze tureckiej. Nie wiadomo więc jak będzie prezentował się rozkład sił ofensywnych Fenerbahce w startujących w październiku rozgrywkach. Wiele będzie zależało od wizji trenera Marco Fenoglio oraz od formy obu zawodniczek.

ZOBACZ WIDEO: Ma 36 lat i trójkę dzieci, a nadal zachwyca figurą. Tylko spójrz na te zdjęcia!

W związku z tym ekipa mistrzyń Chin musiała znaleźć nową atakującą. Starania klubu przyniosły efekt, bowiem udało się pozyskać bardzo solidną zawodniczkę młodego pokolenia. Mowa o 20-letniej reprezentantce Dominikany Alondrze Tapii, która w poprzednim sezonie kadrowym zaprezentowała się z bardzo dobrej strony.

Atakująca szybko zyskała zaufanie selekcjonera Marcosa Kwieka, co można było zauważyć w Lidze Narodów. Tapia pokazała, że świetnie radzi sobie jako zmienniczka, ale też "szóstkowa" zawodniczka. 20-latka szczególnie zachwyciła w spotkaniu z Bułgarią, w którym zdobyła aż 37 punktów. Z pewnością jest więc ona przyszłością reprezentacji Dominikany, a gra w lidze chińskiej może dodatkowo zaprocentować.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty