Rewelacje sezonu w natarciu i sąsiedzka bitwa u pań. Oto siatkarski plan na wtorek

Materiały prasowe / Marek Osuchowski / Na zdjęciu: Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
Materiały prasowe / Marek Osuchowski / Na zdjęciu: Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

We wtorkowy wieczór siatkarskich kibiców czeka sporo wrażeń. Na start dwa spotkania w PlusLidze, w których Norwid Częstochowa i Stilon Gorzów ponownie spróbują zaskoczyć. We Wrocławiu natomiast czas na ostatni akcent 4. kolejki Tauron Ligi.

Przed zespołami rywalizującymi w plusligowych rozgrywkach intensywny tydzień. Norwid Częstochowa zaledwie w niedzielę mierzył się z Barkomem Każany Lwów, a już we wtorek czeka go trudny wyjazdowy mecz w Rzeszowie. Przed sezonem murowanym faworytem tego pojedynku wydawałaby się Resovia. Po 7. kolejkach w tabeli jednak lepiej wyglądają siatkarze spod Jasnej Góry, którzy zajmują 8. lokatę.

Norwid ma na swoim koncie cztery zwycięstwa przy tylko dwóch Asseco Resovii. Mimo świetnego początku sezonu częstochowianie w ostatnim meczu z Barkomem nie zachwycili, przegrywając 0:3. Podopiecznym Cezara Douglasa Silvy nie pomógł brak Mateusza Masłowskiego. Pierwszy libero zespołu zmaga się z urazem i nie wiadomo, czy pojawi się na boisku również we wtorek. Osłabienie Norwida to duża szansa dla rzeszowskiej drużyny, która po bardzo słabym początku sezonu musi szukać punktów.

Chwilę później na parkiet wyjdą zespoły Aluronu CMC Warty Zawiercie i Cuprum Stilonu Gorzów. W tym meczu również wiele może się wydarzyć. Gorzowianie mają za sobą kilka bardzo udanych spotkań, co przełożyło się na cztery wygrane i siódme miejsce w tabeli. W ostatnim starciu podopieczni Andrzeja Kowala podrażnili też Jastrzębski Węgiel, jednak ostatecznie urwali mistrzom Polski tylko jednego seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Z podobnym nastawieniem Stilon na pewno pojedzie do Zawiercia, gdzie faworytem będą gospodarze. Srebrni medaliści zeszłorocznych rozgrywek trzymają wysoki poziom, przegrywając do tej pory tylko dwa mecze - z Bogdanką LUK Lublin oraz Projektem Warszawa. Jurajscy Rycerze jednak wciąż walczą z urazami. W ostatnim meczu z Indykpolem AZS Olsztyn w dalszym ciągu na boisku nie było nam dane zobaczyć Mateusza Bieńka czy Bartosza Kwolka.

Emocji nie zabraknie także w Tauron Lidze, gdzie na koniec 4. kolejki czeka nas jedno z najciekawszych starć. Naprzeciwko siebie staną dwa sąsiadujące w tabeli zespoły - #Volley Wrocław oraz MOYA Radomka Radom. Obie drużyny mają na swoim koncie po dwa zwycięstwa i jednej porażce. "Oczko" wyżej, bo na czwartym miejscu plasuje się jednak zespół z Radomia, wyprzedzając rywalki o dwa punkty.

Wynik wtorkowego starcia może potasować układ tabeli, lecz przede wszystkim spodziewamy się zaciętego widowiska. Po stronie wrocławianek warto zwrócić uwagę na Diaris Perez, która w poprzednich spotkaniach zachwycała zdobyczami punktowymi. Przyjmująca nie będzie miała jednak łatwego zadania, bo radomianki fantastycznie pracują blokiem, gdzie błyszczą Kamila Witkowska i Martyna Piotrowska.

PlusLiga , 8. kolejka:

Asseco Resovia Rzeszów - Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Stilon Gorzów, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Tauron Liga, 4. kolejka:

#VolleyWrocław - MOYA Radomka Radom, godz. 19:00 (transmisja w Polsacie Box Go)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty