Ponad 11 tysięcy kibiców zgromadziło się w Ariake Arena, aby obejrzeć emocjonujące spotkanie 7. kolejki ligi japońskiej. W nim doszło do rywalizacji Suntory Sunbirds, w którym występuje Aleksander Śliwka z Tokio Great Bears, czyli drużyną Macieja Muzaja.
Wszystkie osoby, które z perspektywy trybun śledziły to starcie nie miały powodów do narzekania. Mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Tokio, lecz dopiero po tie-breaku.
Tymczasem liga japońska zanotowała historyczną liczbę kibiców. Dokładnie 11 599 tysięcy fanów wypełniło halę, w której zadebiutował polski przyjmujący wracający do gry po kontuzji.
Show skradł jednak drugi z Polaków, który zdobył 20 punktów i okazał się być bohaterem swojej drużyny. Po drugiej stronie błyszczał Dmitrij Muserski, bowiem na swoim koncie zapisał aż 31 "oczek", co nie wystarczyło, by jego zespół odniósł końcowy triumf.
Warto odnotować, że kolejnego dnia obie ekipy spotkały się ze sobą po raz kolejny. Tym razem Suntory Sunbirds wzięło rewanż i zwyciężyło bez straty seta, a po raz kolejny ich liderem był Muserski, jednak to Śliwka odebrał wyróżnienie jako MVP meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą