Ziraat Bankasi Ankara i Tours VB trafili do grupy Ligi Mistrzów z Itasem Trentino i słoweńskim ACH Volley Lublana. Wyprzedzenie włoskiego klubu nie będzie proste, ale druga pozycja marzy się siatkarzom z Turcji oraz Francji. W tym kontekście istotne było pierwsze, bezpośrednie spotkanie w Ankarze, do którego doszło w środę.
Gra w pierwszym secie była wyrównana. Do stanu 13:13 obu zespołom nie udawało się oddalić od przeciwnika na więcej niż punkt. Był to jednak ostatni remis. Następne dwie akcje wygrał Ziraat Bankasi Ankara i prowadził już nieustannie do końca partii. Największa przewaga tureckiego zespołu to pięć punktów, a ostatnia piłka w rundzie była na 25:21.
Od początku w zespole z Turcji grał Tomasz Fornal. W szóstce zespołu Mustafy Kavaza byli także Trevor Clevenot czy Nimir Abdel-Aziz. Druga partia okazała się jedyną, w której Ziraat Bankasi uznał wyższość przeciwnika. Zakończyła się ona wynikiem 25:21 dla Tours.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W pozostałych setach, trzecim i czwartym, wygrywali ponownie siatkarze z Turcji. Kończyły się one wynikami 25:19 oraz 25:21. Tomasz Fornal zakończył mecz z 16 zdobytymi punktami, z których 13 reprezentant Polski zdobył atakami przy 46 procentach skuteczności, a trzy blokami.
Drugim przeciwnikiem zespołu z Ankary będzie w meczu wyjazdowym ACH Volley Lublana, a Tours VB podejmie Itas Trentino.
Ziraat Bankasi Ankara - Tours VB 3:1 (25:21, 21:25, 25:19, 25:21)
Ziraat Bankasi: Savas, Abdel-Aziz, Clevenot, Bulbul, Yenipazar, Fornal, Bayraktar (libero) orz Tosun
Tours: Corić, Kavogo Yaoussia, Guilherme, Mujanović, Strehlau, Leandro, Ramon (libero) oraz Suihkonen, Marshman
Tabela grupy A: