W środę (10 grudnia) kolejne zespoły rozpoczęły rywalizację w obecnym sezonie Ligi Mistrzów. W grupie D doszło do rywalizacji Aluronu CMC Warty Zawiercie z Asseco Resovią Rzeszów (3:1), ale nie tylko. Do akcji wkroczyły też grupowi rywale polskich ekip.
Na papierze trudno było wskazać faworyta starcia SVG Luneburg - Sporting CP. Jednak w premierowej odsłonie zdecydowane zwycięstwo odnieśli gospodarze - 25:18.
W drugim secie niemiecki zespół poszedł za ciosem. Po tym, jak zwyciężył 25:19, zapewnił sobie przynajmniej jeden punkt do ligowej tabeli. Do zakończenia starcia w trzech partiach jednak nie doszło.
Wszystko z uwagi na to, że Sporting CP był w stanie się podnieść po dwóch ciosach. Choć trzeci set był bardzo zacięty, o czym świadczył wynik 23:23, to ostatecznie portugalski klub wygrał 25:23 i zachował szansę na końcowy triumf.
Jednak w czwartej partii SVG Luneburg wypracował dwie piłki meczowe (24:22). Choć Portugalczycy obronili pierwszą z nich, to przy drugiej skapitulowali i ostatecznie przegrali to spotkanie 1:3.
Liga Mistrzów, 1. kolejka:
SVG Luneburg - Sporting CP 3:1 (25:18, 25:19, 23:25, 25:23)
ZOBACZ WIDEO: Jakub Kiwior i jego żona zachwycili. Nagranie robi wrażenie
