Pójść za ciosem - z takim nastawieniem do meczu z ITA TOOLS Stalą Mielec przystępowały siatkarki Metalkasu Pałacu Bydgoszcz. Rywalki z kolei chciały wrócić do wygrywania po porażce z KS DevelopResem Rzeszów.
W premierowej odsłonie działo się wszystko. Najpierw prowadzenie Stali (4:0), później seria bydgoszczanek i wyjście na 6:4. Od tego momentu Stal sześciokrotnie doprowadzała do remisu, ale ani razu nie wróciła na prowadzenie.
Bydgoszczanki od stanu 15:15 odskoczyły na 21:15 i odniosły pewny triumf do 19. Dzięki temu wykonały pierwszy krok w kierunku końcowego triumfu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje
Początek kolejnej partii ponownie był zadowalający z perspektywy Stali i ich prowadzenia 6:1. Tyle tylko, że Pałac nie potrzebował dużo czasu, by odrobić stratę (8:8). Mimo to w połowie seta z przodu były siatkarki z Mielca (14:11).
Wówczas jednak siedem punktów z rzędu zdobyły bydgoszczanki, tym samym wychodząc na 18:14. To kompletnie zmieniło oblicze seta, czego efektem była kolejna dominacja Pałacu, tym razem od stanu 20:18 i ostateczne zwycięstwo 25:18.
W połowie kolejnego seta Pałac jako pierwszy zbudował większą przewagę (15:11). Przyjezdne zanotowały piorunującą końcówkę, bowiem punktowały do końca partii od stanu 18:14. W efekcie rozbiły Stal do 14. i zapewniły sobie komplet punktów.
Tauron Liga, 10. kolejka:
ITA TOOLS Stal Mielec - Metalkas Pałac Bydgoszcz 0:3 (19:25, 18:25, 14:25)