Piotr Makowski (trener Centrostalu Bydgoszcz): Nas przede wszystkim cieszy zwycięstwo. To już nie ważne, czy za dwa, czy za trzy, czy za siedem punktów. Przy naszych kłopotach, gdzie z Yaną graliśmy pierwszy mecz, cieszymy się że wróciliśmy. Mecz momentami mógł się podobać, momentami za dużo błędów, ale myślę że dla kibiców był to dobry mecz. Cieszymy się że ich tylu było.
Katarzyna Mroczkowska (kapitan Impel Gwardii Wrocław): Gratulacje dla Bydgoszczy. Był to dla tego zespołu na pewno bardzo ważny mecz. Dla nas także, natomiast myślę że miałyśmy troszkę mniej szczęścia. Mam nadzieję że wyciągniemy wnioski i będziemy grać lepiej.
Rafał Błaszczyk (trener Impel Gwardii Wrocław): Myślę że to faktycznie jest ważny moment dla drużyny Centrostalu. Chciałem pogratulować mojemu zespołowi. Tego że, grając dwa dni temu bardzo ciężkie spotkanie w którym myślę że pokazaliśmy dużo dobrej gry, mimo że był to przegrany mecz. Potrafiły dziewczyny na tyle się zmobilizować żeby zagrać przede wszystkim dokładnie. Oczywiście jestem troszkę rozczarowany wynikiem, gramy po to żeby wygrać, gramy u siebie, przed własną publicznością. Sądzę że jutro, oceniając klasę Centrostalu, będziemy raczej cieszyć się ze zdobycia jednego punktu.
Ewa Kowalkowska (kapitan Centrostalu Bydgoszcz: Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że dla nas był to bardzo bardzo ważny mecz, arcy ważny że tak powiem. Z bardzo prostej przyczyny, po prostu jak się przegrywa pięć kolejnych spotkań z rzędu, zespołowi jest potrzebne zwycięstwo. To zwycięstwo dzisiaj przyszło i mam nadzieję, że od dzisiejszego dnia, będzie już tylko wszystko coraz lepiej. Nam jest potrzebny bardzo czas, nie mamy dwóch naszych podstawowych zawodniczek. Teraz jest Yana, jest młoda Patrycja na skrzydle i najzwyczajniej w świecie jest nam potrzebny czas, żeby trenować, trenować i jeszcze raz trenować.