Cenne punkty zostają na Śląsku - podsumowanie 12. kolejki I ligi kobiet

Już na początku rundy rewanżowej w sezonie zasadniczym pierwszej ligi kobiet sypnęło niespodziankami. Sprawiały je ekipy z Górnego Śląska. Jeśli już teraz mamy emocje, to warto zadać sobie pytanie, co będzie w ostatnich kolejkach?

W tym artykule dowiesz się o:

Podsumowanie rozpoczynamy od klubów śląskich, których w pierwszej lidze mamy aż cztery. W każdym z nich panuje po tej kolejce inna atmosfera. Zacznijmy od tego najszczęśliwszego. W Pszczynie PLKS wręcz rozniósł Chemika Police, który do tej pory zajmował czwarte miejsce w tabeli. Dzięki niespodziewanemu tryumfowi zespół z południa przesunął się aż na piąte miejsce w tabeli.

W miarę zadowolone mogą być uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego, które w derbach regionu zdobyły punkt na terenie Sokoła Chorzów. To dopiero drugie "oczko" sosnowiczanek, ale im spadek nie grozi. Co innego chorzowiankom, które co prawda awansowały na ósmą lokatę, ale ich przyszłość jest mocno zagrożona. Punkt stracony z najsłabszą ekipą może być niezwykle bolesnym ubytkiem w końcowym rozrachunku.

Dramatycznie jest już za to w Mysłowicach. Tamtejszy MOSiR przegrał kolejne spotkanie z rzędu. Tym razem bez straty set na Górnym Śląsku wygrały liderki tabeli z Gdyni. Siatkarki Edwarda Pawluna były lepsze od mysłowiczanek w każdym elemencie, dlatego nie zwycięstwo nie dziwi.

Bardzo zawiódł zapowiadany przez nas najciekawszy mecz kolejki. W Toruniu zespół Budowlanych nie istniał w starciu z Akademiczkami z Świętokrzyskiego. KSZO wygrał mecz, oddając rywalkom zaledwie 43 "oczka".

Ostatnim starciem kolejki był mecz w Rumii. Na północ Polski zawitała ekipa Legionovii, która w ostatnich spotkaniach uczyniła niezwykły postęp i wydostała się z dna tabeli. Jednak na wygrywanie pojedynków z najsilniejszymi jest jeszcze za wcześnie. W spotkaniu z wiceliderem pierwszoligowej stawki nie było szans na nawiązanie równorzędnej walkie w którymkolwiek z setów.

Wyniki 12. kolejki 1. ligi kobiet:

Sokół Chorzów - SMS PZPS I Sosnowiec 3:2 (24:26, 25:8, 22:25, 25:22, 15:11)

TPS Rumia - Legionovia Legionowo 3:0 (25:18, 25:21, 25:14)

PLKS Pszczyna - Chemik Police 3:0 (25:15, 25:23, 25:14)

MOSiR Mysłowice - Trefl Sopot 0:3 (15:25, 21:25, 22:25)

Budowlani Toruń - AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 (17:25, 18:25, 8:25)

Pauzowała: Jedynka Aleksandrów Łódzki

Źródło artykułu: