Nie zagraliśmy aż tak źle - komentarze po meczu FenerbahceAcibadem Stambuł - Aluprof Bielsko-Biała

Siatkarki BKS-u Aluprof poniosły trzecią z rzędu porażkę w Lidze Mistrzyń. Przegrywając z FenerbahceAcibadem 0:3 znalazły się w bardzo trudnej sytuacji w kontekście ewentualnego awansu do dalszej fazy tych rozgrywek, co było m.in. jednym z celów przedsezonowych, jakie sobie klub założył. Trener Igor Prielożny był zgodny ze szkoleniowcem Turczynek co do tego, że to one były lepsze w tym spotkaniu. Dodał jednak, że jego podopieczne nie zagrały najgorzej.

Jan de Brandt (szkoleniowiec FenerbahceAcibadem Stambuł): Wypełniliśmy swoje zadania bardzo dobrze. Zagrywka była naszym atutem i pomogła w takich elementach, jak blok oraz obrona. Jesteśmy szczęśliwi z wygranej i tego, że droga do awansu stoi teraz przed nami szeroko otwarta.

Igor Prielożny (szkoleniowiec BKS Aluprof Bielsko-Biała): Próbowaliśmy zaprezentować się z jak najlepszej strony, ale także w trzecim meczu nie zdołaliśmy zwyciężyć. Mieliśmy sporo szans w pierwszym secie, ale rywalki udowodniły, że są bardzo mocne. Mimo porażki uważam, że nie zagraliśmy wcale złego spotkania.

Cigdem Can Rasna (kapitan FenerbahceAcibadem Stambuł): Jesteśmy dumne z naszych kibiców, którzy pomogli nam wygrać ten mecz tak, jak poprzednie. W zasadzie zakwalifikowałyśmy się do następnej rundy, co sprawia, że jesteśmy bardzo szczęśliwe.

Komentarze (0)