Starcie w Belgradzie pomiędzy Holandią a Niemcami lepiej rozpoczęli Pomarańczowi. Pierwszą odsłonę wygrali na przewagi i to oni byli w lepszym położeniu jeśli chodzi o drugie zwycięstwo w Lidze Narodów.
Później już do głosu doszli podopieczni Michała Winiarskiego. Kolejne partie padły ich łupem i to nasi zachodni sąsiedzi zapisali na swoim koncie drugi triumf w rozgrywkach. Mecz był bardzo wyrównany.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach
Na przestrzeni całej rywalizacji Niemcy byli minimalnie lepsi w ataku oraz w bloku. Holendrzy zanotowali więcej asów serwisowych, a brylował w tym elemencie Bennie Tuinstra.
Najlepiej punktującymi zawodnikami meczu byli atakujący. W ekipie przegranych 22 "oczka" zapisał na swoim koncie Michiel Ahyi, natomiast wśród zwycięzców 20 punktów zdobył Filip John.
W bułgarskim Burgas Ukraina znowu pokazała pazur. Tym razem nie dała szans Turcji, która z
zamyka tabelę całych rozgrywek. Triumfatorzy dominowali we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. Siłą napędową ich drużyny był tego dnia zdobywca 19 punktów Dmytro Janczuk.
Dla ekipy prowadzonej przez Raula Lozano było to już trzecie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Ukraina ma na chwilę obecną realną szansę na awans do turnieju finałowego całych rozgrywek.
Liga Narodów siatkarzy 2025
Holandia - Niemcy 1:3 (26:24, 22:25, 21:25, 24:26)
Holandia: Keemink, Ahyi, Van der Ent, Wiltenburg, Koops, Tuinstra, Klok (libero) oraz Meijs, Wijkstra, Berkhout
Niemcy: Zimmermann, John, Maase, Torwie, Brand, Rohrs, Graven (libero) oraz Mohwinckel, Peter, Krage
Turcja - Ukraina 0:3 (11:25, 22:25, 21:25)
Turcja: Yenipazar, Dilmenler, Bulbul, Savas, Mandiraci, Gulmezoglu, Yenipazar (libero) oraz M.Lagumdzija, Bayram, Gulmezoglu, Yuksel
Ukraina: Szczytkow, Tupchii, Koval, Semeniuk, Kowaliow, Janczuk, Pampuszko (libero) oraz Todua