LM: Ostatni dzwonek dla jastrzębian - zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - CoprAtlantide Piacenza

W środowy wieczór zabrzmi ostatni dzwonek dla Jastrzębskiego Węgla, który jeśli marzy o grze w kolejnej fazie Ligi Mistrzów, musi pokonać przed własną publicznością CoprAtlantide Piacenza. W pierwszym meczu mistrz Włoch rozbił polski zespół w zaledwie 76 minut.

O tamtym spotkaniu nikt nie chce już w Jastrzębiu pamiętać. Potężne zagrywki Hristo Zlatanova oraz Leonela Marshalla siały spustoszenie w szeregach jastrzębian, którzy w żadnym secie ani na chwilę nie zagrozili mistrzowi Włoch. - To nie byle jaki zespół. Tam nie mieliśmy żadnych szans, ale teraz gramy zdecydowanie lepiej i liczymy na to, że w będzie dobrze - mówił po ostatnim meczu Ligi Mistrzów Paweł Abramow, przyjmujący JW.

Rosyjski siatkarz musi zagrać na swoim optymalnym poziomie, podobnie zresztą jak pozostali jego koledzy. Tylko kolektywna gra całego zespołu może sprawić, że Jastrzębski Węgiel pokona faworyzowaną drużynę z Italii. Dla obu ekip będzie to spotkanie ostatniej szansy. W przypadku porażki jedna z nich na dobre pożegna się z marzeniami o awansie do kolejnej fazy tych prestiżowych rozgrywek. Przypomnijmy, że zarówno jastrzębianie, jak i Copra legitymują się bilansem 1-3 i 5. punktami.

Gospodarze mają także nadzieję, że w udanym meczu nie przeszkodzi im nielubiany przez nich obiekt, który na co dzień pełni funkcję lodowiska. Jastrzębianie odbywają tam przed każdym meczem tylko jeden trening. - Ten obiekt jest specyficzny. Kiedy tu trenowałem pierwszy raz miałem problemy z przyjęciem, atakiem, a nawet zagrywką. Przed meczem z Friedrichshafen było już lepiej, chociaż był to nasz drugi trening w całym roku na tej hali. Jeżeli będziemy więcej tu przebywać, możemy mieć przewagę w końcowej fazie rozgrywek - mówił Abramow. Czy atut własnej hali okaże się pomocny w środowy wieczór?

O dyspozycję graczy trenera Roberto Santilliego można być spokojnym. W sobotę śląski zespół pewnie wygrał w Warszawie z tamtejszymi Akademikami i wciąż znajduje się w ścisłej czołówce PlusLigi. Dodatkowo, swój debiut zaliczył Marek Novotny, który powinien być wzmocnieniem brązowych medalistów poprzedniego sezonu. Warto również podkreślić zwyżkującą formę środkowych, w szczególności Adama Nowika, który w stolicy miał 100. proc. skuteczność w ataku - 8/8! W środowy wieczór w podobnej dyspozycji muszą być jednak wszyscy siatkarze ze Śląska. W innym wypadku o zwycięstwie nie ma co marzyć.

Pojedynek pomiędzy Jastrzębskim Węglem a CoprAtlantide Piacenza odbędzie się w środę 13 stycznia o godzinie 18.30. Siatkarze rywalizować będą w hali lodowiska Jastor, przy ul. Leśnej 4 w Jastrzębiu-Zdroju. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

Tabela grupy E Ligi Mistrzów

LpDrużynaMZPSetyBilansPkt
1 Vfb Friedrichshafen 4 3 1 11:4 369:330 7
2 Panathinaikos Ateny 4 3 1 9:6 259:261 7
3 CoprAtlantide Piacenza 4 1 3 5:9 322:331 5
4 Jastrzębski Węgiel 4 1 3 5:11 358:393 5
Źródło artykułu: