Rywalizacja w Łodzi rozpoczęła się od pewnego triumfu obrończyń tytułu z Włoch nad Amerykankami. Następnie polskie siatkarki pokonały Chinki po niebywale emocjonującym meczu, który zakończył się tie-breakiem. Japonki z kolei wygrały z Turczynkami, także po pięciosetowym boju.
W ostatnim ćwierćfinale tegorocznej Ligi Narodów siatkarek Brazylijki zmierzyły się z Niemkami. Teoretycznie był to mecz z bardzo jednoznacznym faworytem. Podopieczne Ze Roberto zakończyły fazę interkontynentalną na drugim miejscu, ich rywalki zaś na siódmym.
ZOBACZ WIDEO: Pokazała sceny z ukochanym. Tak Sabalenka spędza wakacje
Początek spotkania okazał się wyrównany. Z jednej strony bardzo dobry start zanotowała Rosamaria Montibeller, z drugiej Lena Stigrot. Jako pierwsze do ataku przystąpiły siatkarki z Brazylii, które objęły prowadzenie 10:6.
Niemki były jednak w stanie podreperować wynik przy zagrywce doświadczonej Antonii Stautz. Fenomenalną akcję obejrzeliśmy przy stanie 13:12. Choć punkt zdobyły podopieczne Giulio Bregoliego, to furorę w obronie zrobiła libero przeciwnej reprezentacji - Shanice Marcelle.
Przy stanie 15:15 wydawało się, że możemy oglądać wyrównaną walkę do końca premierowej partii. Tak się jednak nie stało. Brazylijki wrzuciły znacznie wyższy bieg i błyskawicznie odskoczyły przeciwniczkom. Nie dały im absolutnie żadnych szans w kluczowym momencie.
Faworytki tego meczu kontynuowały dobrą grę na początku drugiego seta. Szybko wywalczyły cztery "oczka" przewagi (6:2). Niemki szybko znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Miały ogromny problem w ataku. Żadna z ich zawodniczek nie była pewniaczką w pierwszej akcji.
Reprezentantki Brazylii kontrolowały przebieg partii, choć od stanu 18:14 straciły 3 punkty z rzędu. Słabszy moment miały przyjmujące - Julia Bergmann i Gabi.
Ostatecznie, dość nieoczekiwanie, doszło do gry na przewagi. Pomimo wyniku na styku, wciąż można było odnieść wrażenie, że Brazylijki nie odczuwają większego nacisku ze strony rywalek. Objęły one prowadzenie 2:0 po tym, jak w ostatniej akcji Lena Kindermann zaatakowała w siatce.
Trzeci set okazał się czystą formalnością. Medalistki olimpijskie z Paryżu zupełnie zdominowały przeciwniczki. Niemki grały słabo, a i tak to nie był ich największy problem w tej partii. Lena Alsmeier doznała bowiem urazu przy stanie 10:20 z perspektywy Niemek.
Brazylijki uzupełniły skład półfinalistek imprezy w Łodzi. O finał drużyna trenowana przez Ze Roberto zagra z reprezentacją Japonii.
Brazylia - Niemcy 3:0 (25:19, 26:24, 25:14)
Brazylia: Roberta, Rosamaria, Diana, Julia, Gabi, Bergmann, Marcelle (libero) oraz Macris, Tainara;
Niemcy: Straube, Weske, Cekulaev, Weitzel, Stigrot, Alsmeier, Pogany (libero) oraz Stautz, Glaab, Kindermann, Orthmann, Schoelzel.