Polacy wkraczają do gry. Plan spotkań II dnia Mistrzostw Świata 2025 siatkarzy

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Reprezentacja Polski siatkarzy
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Reprezentacja Polski siatkarzy

W sobotę siatkarze reprezentacji Polski rozpoczną rywalizację o punkty na mistrzostwach świata. Swój mecz rozegrają także Niemcy, prowasdzeni przez Michała Winiarskiego. Starcie z udziałem ekipy polskiego trenera to zdecydowanie hit dnia.

Starcie reprezentacji Filipin i Tunezji oficjalnie zainaugurowało mistrzostwa świata siatkarzy. Prawdziwa rywalizacja wystartuje od soboty, wówczas do gry przystąpi 16 zespołów. Wśród nich Biało-Czerwoni, którzy niejako na rozgrzewkę, skonfrontują się z powracającymi na mundial po 43 latach nieobecności Rumunami. Wynik tego spotkania może być tylko jeden.

Większych emocji nie należy spodziewać się w konfrontacji Katarczyków z Holendrami. Oranje co prawda do Azji przylecieli mocno osłabieni, jednak nawet bez Nimira Abdel Aziza powinni poradzić sobie z drużyną, która w ostatnich latach poczyniła spore postępy. Katarczycy w 2022 roku zakończyli mundial na 21. miejscu. Wydaje się, że powtórzenie tego wyniku będzie dla nich sukcesem.

ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Niespodziewany bohater reprezentacji. Szczere słowa o Kurku i MŚ

Niewiele emocji powinno być w grupie D, Amerykanów czeka bowiem rozgrzewka przed poważnymi meczami. Kolumbijczycy na tle Portugalczyków i Kubańczyków raczej nie imponują, dlatego to w drugim starciu powinny rozstrzygnąć się losy awansu do 1/8 finału. Faworytem jest ekipa z Karaibów, wskazywana do roli czarnego konia turnieju.

Jedną z ciekawszych na mundialu jest grupa E, gdzie trudno wskazać faworytów do awansu. Teoretycznie największe szanse mają Słoweńcy, którzy błysnęli w Lidze Narodów. W ich składzie brakuje jednak kilku gwiazd. Liczyć się powinni Niemcy Michała Winiarskiego. W przypadku tej ekipy sobotnia konfrontacja z Bułgarią, może zdecydować o tym, kto będzie liczył się w grze o fazę play-off.

Swoje mecze rozegrają również drużyny grupy F. Tam problemów nie powinni mieć Kanadyjczycy, zagrają bowiem z egotycznym przeciwnikiem - Libią. Rywal nieznany, ale raczej niegroźny. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Japończyków, którzy zagrają z Turkami. Różnica potencjału pomiędzy tymi dwiema ekipami jest wyraźna i raczej trudno myśleć o zaskakującym rozstrzygnięciu.

Plan spotkań II dnia Mistrzostw Świata 2025 siatkarzy - sobota, 13 września:

Grupa B:

Holandia - Katar godz. 12.00
Polska - Rumunia godz. 15.30

Grupa D:

USA - Kolumbia godz. 4.00
Kuba - Portugalia godz. 7.30

Grupa E:

Niemcy - Bułgaria godz. 11.30
Słowenia - Chile godz. 15.00

Grupa F:

Kanada - Libia godz. 4.30
Japonia - Turcja godz. 8.00

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści