MŚ: faworyt nie dał się zaskoczyć. Trzy sety i było po meczu

Materiały prasowe / Volleyball World / Na zdjęciu: reprezentanci Słowenii
Materiały prasowe / Volleyball World / Na zdjęciu: reprezentanci Słowenii

Nie brakuje niespodzianek na początku mistrzostw świata 2025 siatkarzy. Do takiej nie doszło jednak w rywalizacji Słowenii z Chile. Zespół z Europy odniósł pewny triumf w trzech setach.

Grupa E mistrzostw świata 2025 siatkarzy zapowiada się bardzo ciekawie. W końcu awans do 1/8 finału uzyskają dwa zespoły, a kandydatów jest trzech - Słowenia, Bułgaria oraz Niemcy. Chile natomiast nie powinni włączyć się do walki o najwyższe lokaty.

Rywalizacja w tej grupie rozpoczęła się od pewnego zwycięstwa Bułgarów z Niemcami w trzech setach, co stawia ich w komfortowej sytuacji. Następnie do rywalizacji wkroczyli Słoweńcy i Chilijczycy.

Można było oczekiwać jednostronnego spotkania i choć w premierowej odsłonie dominacji nie było, to zespół z Europy zwyciężył bardzo pewnie - 25:19. Niewiele zmieniło się w drugim secie, Słoweńcy ponownie triumfowali bez większych problemów - 25:20.

Dominacji ze strony siatkarzy z Europy doczekaliśmy się w trzeciej partii tego spotkania. W końcu zwyciężyli oni 25:16, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. Mimo że Słoweńcy wygrali 3:0, to kluczowe mecze o wyjście z grupy dopiero przed nimi.

Mistrzostwa świata 2025:

Grupa E:

Słowenia - Chile 3:0 (25:19, 25:20, 25:16)

ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Niespodziewany bohater reprezentacji. Szczere słowa o Kurku i mistrzostwach świata

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści