Niemieckie media po tym, co stało się na MŚ. "Szok"

Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Michał Winiarski
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Michał Winiarski

"Szok" - takim słowem niemieckie media opisują występ siatkarzy Michała Winiarskiego. Reprezentacja Niemiec po porażce ze Słowenią 1:3 odpadła z mistrzostw świata, a decydujący moment spotkania rozstrzygnęły zaledwie milimetry i analiza wideo.

Niemieckie media nie kryją zdumienia po tym, jak drużyna Michała Winiarskiego zakończyła mistrzostwa świata siatkarzy już na etapie fazy grupowej. Po porażce 1:3 ze Słowenią prasa określa to wydarzenie jednym słowem: "szok".

Mecz ze Słowenią decydował o awansie do 1/8 finału. Zwycięstwo dawało przepustkę do dalszej gry, jednak reprezentacja Niemiec nie wykorzystała swoich szans. W komentarzach zwrócono uwagę, że scenariusz był podobny do spotkania otwarcia z Bułgarią - drużyna zmarnowała aż pięć piłek setowych w trzecim secie.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Najwięcej emocji w niemieckich relacjach wzbudziła sytuacja przy stanie 27:26 w trzeciej partii. Media pisały o "milimetrowej decyzji", gdy piłka po ataku Słoweńców minimalnie dotknęła linii. To właśnie analiza wideo rozstrzygnęła punkt na korzyść przeciwnika i odebrała Niemcom szansę na prowadzenie 2:1 w setach.

"Mecz jeszcze się nie skończył" - miał krzyknąć Winiarski do swoich zawodników podczas przerwy na żądanie, cytuje "Rheinische Post". Słowenia jednak utrzymała przewagę i zwyciężyła, grzebiąc nadzieje niemieckiej drużyny.

"Bild" przytaczał z kolei inne słowa selekcjonera. - Zagraliśmy dziś nasz najlepszy mecz na mistrzostwach świata. Mieliśmy swoje szanse, tak jak przeciwko Bułgarii. To właśnie te dwa sety zrobiły różnicę. Dostaliśmy ważną lekcję - oceniał Michał Winiarski, którego kontrakt obowiązuje do 2028 roku.

Komentatorzy przypomnieli, że tak szybkie pożegnanie z turniejem to bolesny kontrast wobec piątego miejsca na igrzyskach w Paryżu. Wskazywali też na brak kluczowych rozgrywających - Lukasa Kampy i Johannesa Tille - którego drużyna nie była w stanie zrekompensować.

Komentarze (21)
avatar
evita-55
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Polityka i sport ? Obrażające .. 
avatar
Antoni Dziadczyk
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
17
4
Odpowiedz
Miód na moje serce 
avatar
Yollo
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
25
2
Odpowiedz
Niemcy dzięki Winiarskiemu ostatnimi laty osiągali wyniki zdecydowanie na wyrost, teraz po prostu wrócili na należne sobie miejsce w szeregu, żadna sensacja, że przegrali ze Słowenią. 
avatar
Janusz Stopa
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
20
7
Odpowiedz
niemce , pewnie wyciepnom winiarskiego 
avatar
Buzzin Hornets
17.09.2025
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Ja też za niemcami nie przepadam, ale polskiemu trenerowi zawsze suksesu życzę. Winiarski nie ma tam łatwo bo zawodnikom za grę w drużynie narodowej nie płacą. Wszystko bazuje na dobrowolce. Mi Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści