Historyczna chwila w meczu Tauron Ligi. Faworytki nie miały łatwo

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Chemik Police
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Chemik Police

Długie granie w meczu beniaminka z rutyniarzem. Lotto Chemik Police ograł 3:1 ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Pokonane siatkarki muszą cieszyć się małą rzeczą, czyli pierwszym w historii, wygranym setem w Tauron Lidze.

Beniaminek zagrał po raz pierwszy w historii w meczu Tauron Ligi u siebie. Tydzień temu debiutował we Wrocławiu i przegrał 0:3. W sobotę, wczesnym popołudniem podejmował Lotto Chemika Police, który miał dwa punkty w tabeli po wygranej 3:2 inauguracji z Sokołem & Hagric Mogilno.

Zaczęło się ciekawie, ponieważ od prowadzenia LOS-u 4:0. Od razu Dawid Michor poprosił o przerwę na żądanie i obudził faworytki z Polic. Chemik wyrównał praktycznie w jednym ustawieniu na 5:5, a jego pierwsze prowadzenie w meczu było po asie serwisowym Mai Koput na 11:10. Plus pięć dla Chemika przy wyniku 19:14 nie zapowiadał problemu z wygraniem seta, a jednak taki się pojawił. LOS doprowadził niebawem do remisu 19:19. Chemik uniknął wpadki dopiero w grze na przewagi, wygrywając 30:28 po obronieniu dwóch piłek setowych.

W drugim secie Chemik wygrał spokojniej 25:21, zachowując więcej opanowania w ostatnim etapie partii. Gospodyniom zadrżały dłonie i pomogły w zdobyciu przewagi licznymi, niedokładnymi atakami. Wcześniej oba zespoły przechodziły same siebie pod względem nierównego grania. Na przykład LOS odwrócił wynik 5:7 na 12:7, żeby niebawem remisować 13:13. Czego jak czego, ale stabilizacji siatkarkom nie można było gratulować.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

Następnie doszło do siatkarskiego klasyka, czyli syndromu trzeciego seta. Dopadł on Chemika. W zasadzie grał tylko zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego, a w nim głównie rezerwowa atakująca Malwina Stachowiak. Po pięciu przegranych partiach LOS wygrał pierwszego w historii seta w Tauron Lidze - 25:17. Kibice byli świadkami ważnego momentu dla klubu.

Po stronie Chemika jednej liderki brakowało. Raz na jakiś czas budziły się Weronika Gierszewska, Natalia Mędrzyk i Kinga Różyńska. Pytanie brzmiało, czy ta tratwa z kapitan Eweliną Wilińską dopłynie do brzegu w czwartym secie z kompletem punktów. Udało się, a ostatnia, nerwowa runda zakończyła się wynikiem 25:23.

Ciekawe, że nagroda MVP meczu trafiła do Eweliny Wilińskiej w być może ostatnim w karierze meczu w Tauron Lidze. Rozgrywająca ma 32 lata, więc drzwi do dalszego grania pozostają otwarte, ale w sobotę żegna się z Chemikiem, w którym zastępowała Katarzynę Partykę.

ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki - Lotto Chemik Police 1:3 (28:30, 21:25, 25:17, 23:25)

LOS: Garrison, Zakościelna, Sklepik, Ejsmont, Reiter, Budnik, Ziemińska (libero) oraz Stachowiak, Woźny, Kowalczyk, Bodasińska (libero)

Chemik: Wilińska, Mędrzyk, Orzoł, Różyńska, Koput, Gierszewska, Nowak (libero) oraz Przybyło, Grabowska, Rybak-Czyrniańska, Hewelt

MVP: Ewelina Wilińska (Chemik)

Tabela Tauron Ligi:

Tabela zapewniona przez Sofascore
Komentarze (1)
avatar
BlazejB
18.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Tauronliga jest o wiele cięższa dla zawodniczek od Ligi Tureckiej i też cięższa od Ligi Włoskiej. Akcje grane są dziko i często kilka ataków jest w jednej akcji. W Turcji piłka stawiana jest wy Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści