9. kolejkę PlusLigi otworzyło spotkanie InPost ChKS Chełm - Barkom Każany Lwów. W roli faworyta do tej rywalizacji przystąpili goście, choć przyjechali na teren beniaminka bez żadnej wygranej na wyjeździe. Tymczasem gospodarze sprawili już dwie niespodzianki na własnym obiekcie.
W premierowej odsłonie siatkarze ChKS-u zaprezentowali się znakomicie. Po tym, jak odskoczyli przed końcową fazą seta (18:15), nie oddali przewagi do samego końca i zwyciężyli zdecydowanie - 25:19.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Tymczasem od początku drugiej partii miała miejsce zacięta walka. Kluczowy był jednak moment, w którym goście zdobyli dwa punkty z rzędu i wyszli na 20:18. Od tego momentu utrzymywali bezpieczny dystans, wypracowali piłki setowe (24:21) i triumfowali 25:23.
Jeżeli chodzi o trzeciego seta, to gospodarze w jego połowie odskoczyli na 12:9. Barkom bez większych problemów doprowadził do remisu (14:14), ale nie był w stanie pójść za ciosem. Nawet w momencie, gdy miejscowi wyszli na 20:17, ukraiński klub odrobił stratę. Jednak to ChKS wypracował piłkę setową i od razu ją wykorzystał, zwyciężając 25:23.
Tym samym gospodarze zapewnili sobie przynajmniej jeden punkt do ligowej tabeli. Z kolei podrażniony Barkom szybko wypracował przewagę, a w połowie czwartej partii prowadził 12:8. Gospodarze bez większych problemów odrobili stratę - 13:13.
O tym, jak bardzo był to wyrównany set, świadczył remis 19:19. Jednak po tym, jak goście odskoczyli na 23:21, wypracowali sobie dwie okazje do zakończenia partii i po raz trzeci z rzędu padł wynik 25:23, lecz tym razem na korzyść przyjezdnych.
Wobec tego kibice w Chełmie obejrzeli drugi tie-break w tym sezonie. W nim jednak Barkom bardzo szybko wypracował znaczącą przewagę - 7:2. Z czasem jeszcze ją powiększył (14:7), a następnie wykorzystał trzecią piłkę meczową i triumfował 15:9.
PlusLiga, 9. kolejka:
InPost ChKS Chełm - Barkom Każany Lwów 2:3 (25:19, 23:25, 25:23, 23:25, 9:15)
MVP: Vasyl Tupchii (Barkom)